Dramatyczny apel żołnierza. "W piątek chcą mnie wysłać do strefy"

Rosyjski żołnierz kontraktowy Aleksiej Nazarow nagrał wiadomość z jednostki wojskowej nr 42091 w Noworosyjsku, gdzie stacjonuje 108. Pułk Szturmowo-Szturmowy Gwardii. Mężczyzna jest ranny i niepełnosprawny. - W piątek chcą mnie wysłać do strefy specjalnej wojennej operacji (SWO) - mówi na nagraniu.

Dramatyczny apel żołnierza. "W piątek chcą mnie wysłać do strefy"
Dramatyczny apel żołnierza. "W piątek chcą mnie wysłać do strefy"
Źródło zdjęć: © ASTRA
Mateusz Czmiel

11.07.2024 | aktual.: 11.07.2024 15:07

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Nagranie zostało opublikowane na kanale "Mobilizacja - Nowości". To rosyjski kanał prowadzony na telegramie, który najczęściej informuje o nieprawidłowościach związanych z mobilizacją w Rosji.

Rosjanin nagrał apel. Ujawnia co się dzieje w jednostce

To do nich o pomoc zwrócił się 26-letni żołnierz kontraktory Aleksiej Nazarow, który stacjonuje obecnie w 108. Pułku Powietrzno-Szturmowym Gwardii Rosyjskiej, jednostki 42091 w Noworosyjsku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mężczyzna został wcześniej ranny i jest niepełnosprawny. Przydzielono mu kategorię B (czasowo niezdolny do służby wojskowej). Mężczyzna twierdzi, że nie nadaje się do służby z bronią i może służyć jedynie na tyłach. Mimo to chcą go ponownie wysłać na front.

Wielu rannych Rosjan

- Proszę, pomóżcie mi. Nie zapewniono mi żadnego leczenia. Zostałem ewakuowany z Ukrainy. W piątek chcą mnie wysłać do strefy "specjalnej wojennej operacji" - mówi rosyjski żołnierz.

Ponadto żołnierz powiedział, że na oddziale jest wielu żołnierzy, którzy potrzebują opieki medycznej, a niektórzy nawet operacji, ale skargi kierowane do dowództwa w tej sprawie są ignorowane. Ponadto obowiązuje zakaz opuszczania jednostki.

Przeczytaj także:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wyłączono komentarze

Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski