Dramatyczne warunki, w jakich żył 4-letni Daniel P. 

Brytyjska policja opublikowała zdjęcie obrazujące warunki życia 4-letniego Daniela P. - materac, na którym spał chłopiec, drzwi bez klamki w jego angielskim domu oraz wizualizację stanu zdrowia chłopca tuż przed śmiercią. Miał wtedy 4 lata, a ważył ok. 10 kg!

Daniel zmarł w marcu zeszłego roku w Coventry, zagłodzony i ciężko pobity. W piątek w brytyjskim Birmingham zapadł wyrok w tej bulwersującej sprawie.

(WP.PL/fbi)

Matka Daniela P., 27-letnia Magdalena Ł. Razem z konkubentem mieszka w Holbrooks, w hrabstwie Coventry (środkowa Anglia).

W piątek w Wielkiej Brytanii sąd skazał dwójkę Polaków na dożywocie. Uznał oboje za winnych morderstwa czteroletniego dziecka. Daniel P. zmarł w marcu zeszłego roku w Coventry, zagłodzony i ciężko pobity.

Sąd w Birmingham orzekł, że 4-letni Daniel P. był ofiarą "niezrozumiałej spirali okrucieństwa i przemocy". Lekarz, który przeprowadzał sekcję zwłok chłopca, stwierdził, że wygląda on jak więzień obozu koncentracyjnego. Chłopczyk zmarł w wyniku urazu głowy.

Matka dziecka i jej partner przyjechali do Wielkiej Brytanii w 2006 roku. Czteroletni Daniel padł ofiarą własnej matki, 27-letniej Magdaleny Ł., która karmiła go tylko raz dziennie, rano, i interweniowała w szkole, aby nie dawano mu tam posiłków. Chłopiec był jednak szczególnie nielubiany przez partnera Magdaleny Ł., 34-letniego Mariusza K., który bił go wielokrotnie i karał za próby podkradania jedzenia.

Pytanie, dlaczego nikt nie pomógł katowanemu i głodzonemu czterolatkowi, zadaje sobie cała Wielka Brytania. Wicepremier Nick Clegg przyznał: - Ludzie musieli widzieć, że z chłopcem dzieje się coś złego. Sądzę, że jego śmierć obciąża sumienia nas wszystkich.