Jest po operacji. Nowe doniesienia o stanie postrzelonego policjanta
Policjant postrzelony w Bolesławcu jest już po operacji. Jego stan jest stabilny - informują lekarze. Funkcjonariusz został postrzelony w środę podczas interwencji. Sprawca strzelił w stronę funkcjonariusza dwukrotnie, trzecim strzałem odebrał sobie życie - poinformowała policja.
04.07.2024 | aktual.: 04.07.2024 09:17
Aspirant sztabowy Łukasz Dutkowiak, oficer prasowy komendanta wojewódzkiego policji we Wrocławiu wyjaśnił, że do zdarzenia doszło w środę wieczorem w jednym z mieszkań w Bolesławcu na Dolnym Śląsku.
- Policjanci zostali wezwani na interwencję przez matkę, która skarżyła się na awanturującego się w domu syna. Gdy dotarli na miejsce, ten mężczyzna zamknął się w pokoju. Strzelił przez zamknięte drzwi i ranił policjanta w głowę. Po chwili sam się zastrzelił - relacjonował asp. szt. Dutkowiak.
20-letni sprawca strzelił dwukrotnie
W czwartek rano Dutkowiak poinformował, że funkcjonariusz przeszedł operację i obecnie znajduje się w śpiączce farmakologicznej. Jego stan jest stabilny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Oględziny miejsca zdarzenia wykazały, że 20-letni sprawca dwa razy strzelił przez zamknięte drzwi w stronę policjanta. A dopiero trzecim strzałem odebrał sobie życie. Ze względu na dobro śledztwa nie podajemy więcej szczegółów - dodał Dutkowiak.
Rana twarzoczaszki i ramienia
W środę postrzelony policjant został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala. Dyrektor szpitala powiatowego Św. Łukasza w Bolesławcu, w rozmowie z PAP, wyjaśnił, że ranny policjant najpierw trafił do jego placówki, gdzie został zaopatrzony na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym.
- Miał ranę twarzoczaszki i ramienia. Był wydolny oddechowo i przytomny, ponieważ wymagał interwencji chirurgicznej został przetransportowany do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego przy ul. Borowskiej we Wrocławiu - powiedział Barczyk.