Dramat w Warszawie - samochód wpadł do jeziora
Do dramatycznego wypadku doszło na warszawskim Wilanowie, gdzie auto osobowe wpadło do Jeziora Powsinkowskiego. Około 50-letni kierowca został nieprzytomny przewieziony do szpitala. - Na miejscu pracują policjanci, którzy starają się ustalić okoliczności zdarzenia - poinformowała w rozmowie z Wirtualną Polską Edyta Adamus z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
11.04.2011 | aktual.: 11.04.2011 13:38
Wypadek miał miejsce w rejonie ulicy Vogla. Kierujący osobowym mercedesem z niewyjaśnionych przyczyn stracił panowanie nad autem i wpadł z siedmiometrowej skarpy do Jeziora Powsinkowskiego.
Jak poinformowała Edyta Adamus z KSP, kierowcę udało się nieprzytomnego uwolnić ze znajdującego się pod wodą w pojazdu. 50-latek został poddany reanimacji, a następnie zabrany przez pogotowie do szpitala.
Według wstępnych informacji, w samochodzie nie było innych osób. Jednak zgodnie z obowiązującymi procedurami na miejsce przybyła grupa nurków, która sprawdzała, czy ktoś inny nie przebywał w pojeździe.
Jak informuje TVN Warszawa, na miejscu wypadku jest już specjalny dźwig, dzięki któremu samochód zostanie wyciągnięty z wody.
NaSygnale.pl: Gwałcił 70-latkę na oczach jej syna!
