Dramat w Niemczech. Policja zastrzeliła nożownika
W Niemczech nieznajomy mężczyzna wtargnął na posesję rodziny, która oglądała mecz Euro 2024 i dźgnął trzy osoby nożem. Okazuje się, że sprawca chwilę wcześniej zamordował inną osobę. Nożownik zaatakował również funkcjonariuszy policji. Ci użyli broni palnej i zastrzelili oprawcę.
Policja została wezwana do domu jednorodzinnego w Wolmirstedt (Saksonia-Anhalt) w piątek wieczorem około 21:30. Rodzina zaprosiła gości na wspólne oglądanie meczu Niemiec ze Szkocją. Krótko po rozpoczęciu meczu na podwórku pojawił się nieznajomy z nożem i nagle dźgnął trzy osoby.
Według policji, sprawca był "typem południowym". Lokalny dziennik "Magdeburger Volksstimme" informował, że miał on już wcześniej grozić ludziom nożem w sąsiednim ogrodzie. Mieszkańcy wezwali także policję.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czarne kłęby dymu przy lotnisku. Nagranie świadka pożaru pod Brukselą
Policja zastrzeliła napastnika
Okazuje się, że napastnik biegał z bronią po ogródkach działkowych z bronią w ręku. Zaledwie kilka minut przed atakiem na rodzinę mężczyzna zabił inną osobę w mieszkaniu. Po wyjściu z budynku najprawdopodobniej wszedł na posesję przy Genossenschaftsweg i dźgnął wspomnianych kibiców.
Po kilku minutach na miejsce przybyli policjanci. Zabójca podszedł do nich, a następnie zaatakował funkcjonariuszy. Policja użyła wobec napastnika broni palnej. Funkcjonariusze poinformowali gazetę "Bild", że "sprawca zmarł w szpitalu".