WAŻNE
TERAZ

Cud w Holandii. Polscy koszykarze przegrywali 21 pkt i wygrali!

Dramat w Lublinie. Odesłali pacjentkę do domu. Zmarła po trzech dniach

64-letnia kobieta, która doznała urazu na stoku narciarskim, zgłosiła się na Szpitalny Oddział Ratunkowy w Lublinie. Po wykonaniu tomografii głowy i prześwietlenia ręki, pacjentka została odesłana do domu. Po trzech dniach zmarła.

.Nie żyje kobieta, która zgłosiła się na SOR z potłuczoną ręką
Źródło zdjęć: © Policja

Pani Joanna doznała urazu na stoku narciarskim. Zgłosiła się na Szpitalny Oddział Ratunkowy (SOR) Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Lublinie z urazem ręki.

Jak twierdzi jej syn, Krzysztof Klimkowski, kobieta miała nietypowe objawy jak na taki uraz - gorączkę, nudności i ból głowy. Po wykonaniu tomografii głowy i prześwietlenia ręki, pacjentka została odesłana do domu. Po trzech dniach zmarła. Sprawa trafiła do prokuratury, a szpital przekazał śledczym dokumentację, relacjonuje TVN24.

Syn zmarłej kobiety, mówił, że na SOR wykonano tomografię głowy i prześwietlenie ręki jego matki. Lekarze dali jej też środki przeciwbólowe, a następnie odesłali do domu. Niestety stan zdrowia pani Joanny pogarszał się. Następnego dnia pogotowie zabrało ją do szpitala. Wtedy okazało się, że doszło do zakażenia, które doprowadziło do wstrząsu septycznego. Pani Joanna zmarła we wtorek, 5 marca, podaje TVN24.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Będzie porozumienie ws. aborcji? "Niekorzystne politycznie"

- Prosta morfologia już wtedy pokazałaby, że jest stan zapalny, że jest wysokie CRP. Mama dostałaby antybiotyk i wszystko potoczyłoby się zupełnie inaczej - mówił Krzysztof Klimkowski.

Prokuratura zajęła się sprawą

Rodzina zmarłej kobiety złożyła zawiadomienie do prokuratury, która wszczęła śledztwo. Prowadzone jest ono w kierunku art. 155 Kodeksu karnego, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci. Narazie nikomu nie przedstawiono zarzutów.

Przeprowadzono już sekcję zwłok i prokuratura czeka na wyniki. Prokuratura zbiera również dokumentację medyczną i gromadzi inne dowody. Rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego, lek. med. Andrzej Ciołko, potwierdza pobyt pacjentki w placówce i jej śmierć. Nie chce jednak komentować sprawy. Potwierdza jedynie, że przekazali prokuratorowi dokumentację.

Czytaj także:

Źródło: TVN24

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 01.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 01.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Weto prezydenta. Zbigniew Bogucki tłumaczy powody
Weto prezydenta. Zbigniew Bogucki tłumaczy powody
Ruch Nawrockiego. Cztery ustawy podpisane, jedno weto
Ruch Nawrockiego. Cztery ustawy podpisane, jedno weto
"Tak nie można robić". Gen. Polko wytknął błąd Nawrockiemu
"Tak nie można robić". Gen. Polko wytknął błąd Nawrockiemu
Kaczyński krytykuje Tuska za wypowiedź o reparacjach od Niemiec
Kaczyński krytykuje Tuska za wypowiedź o reparacjach od Niemiec
Kolejne weto Nawrockiego. Jest komunikat
Kolejne weto Nawrockiego. Jest komunikat
Media w Budapeszcie: upada sojusz polsko-węgierski
Media w Budapeszcie: upada sojusz polsko-węgierski
Rozmowy pokojowe. Zełenski wskazał "najtrudniejszą kwestię"
Rozmowy pokojowe. Zełenski wskazał "najtrudniejszą kwestię"
Trump znów się chwali. Mówi o „historycznej szansie”
Trump znów się chwali. Mówi o „historycznej szansie”
Uderzył w karetkę na sygnale. Cztery osoby w szpitalu
Uderzył w karetkę na sygnale. Cztery osoby w szpitalu
Macron dopiekł Putinowi. "Nie ma tam niezależnych instytucji"
Macron dopiekł Putinowi. "Nie ma tam niezależnych instytucji"
UE szykuje sankcje na Białoruś. Kara za balony przemytnicze
UE szykuje sankcje na Białoruś. Kara za balony przemytnicze