Dramat w Lublinie. Odesłali pacjentkę do domu. Zmarła po trzech dniach

64-letnia kobieta, która doznała urazu na stoku narciarskim, zgłosiła się na Szpitalny Oddział Ratunkowy w Lublinie. Po wykonaniu tomografii głowy i prześwietlenia ręki, pacjentka została odesłana do domu. Po trzech dniach zmarła.

Dramat w Lublinie. Odesłali pacjentkę do domu. Zmarła po trzech dniachNie żyje kobieta, która zgłosiła się na SOR z potłuczoną ręką
Źródło zdjęć: © Policja
343

Pani Joanna doznała urazu na stoku narciarskim. Zgłosiła się na Szpitalny Oddział Ratunkowy (SOR) Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Lublinie z urazem ręki.

Jak twierdzi jej syn, Krzysztof Klimkowski, kobieta miała nietypowe objawy jak na taki uraz - gorączkę, nudności i ból głowy. Po wykonaniu tomografii głowy i prześwietlenia ręki, pacjentka została odesłana do domu. Po trzech dniach zmarła. Sprawa trafiła do prokuratury, a szpital przekazał śledczym dokumentację, relacjonuje TVN24.

Syn zmarłej kobiety, mówił, że na SOR wykonano tomografię głowy i prześwietlenie ręki jego matki. Lekarze dali jej też środki przeciwbólowe, a następnie odesłali do domu. Niestety stan zdrowia pani Joanny pogarszał się. Następnego dnia pogotowie zabrało ją do szpitala. Wtedy okazało się, że doszło do zakażenia, które doprowadziło do wstrząsu septycznego. Pani Joanna zmarła we wtorek, 5 marca, podaje TVN24.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Będzie porozumienie ws. aborcji? "Niekorzystne politycznie"

- Prosta morfologia już wtedy pokazałaby, że jest stan zapalny, że jest wysokie CRP. Mama dostałaby antybiotyk i wszystko potoczyłoby się zupełnie inaczej - mówił Krzysztof Klimkowski.

Prokuratura zajęła się sprawą

Rodzina zmarłej kobiety złożyła zawiadomienie do prokuratury, która wszczęła śledztwo. Prowadzone jest ono w kierunku art. 155 Kodeksu karnego, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci. Narazie nikomu nie przedstawiono zarzutów.

Przeprowadzono już sekcję zwłok i prokuratura czeka na wyniki. Prokuratura zbiera również dokumentację medyczną i gromadzi inne dowody. Rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego, lek. med. Andrzej Ciołko, potwierdza pobyt pacjentki w placówce i jej śmierć. Nie chce jednak komentować sprawy. Potwierdza jedynie, że przekazali prokuratorowi dokumentację.

Czytaj także:

Źródło: TVN24

Wybrane dla Ciebie

USA krytykują Rosję. "Nie wierzę, że to się stanie"
USA krytykują Rosję. "Nie wierzę, że to się stanie"
Mentzen: mam coraz bardziej dosyć kartonowego państwa
Mentzen: mam coraz bardziej dosyć kartonowego państwa
Samochód wjechał w tłum przed derbami Barcelony. Wybuchły zamieszki
Samochód wjechał w tłum przed derbami Barcelony. Wybuchły zamieszki
Kreml zakłada porażkę. Administracja Putina rozesłała instrukcje
Kreml zakłada porażkę. Administracja Putina rozesłała instrukcje
Wyniki Lotto 15.05.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 15.05.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Zełenski w Turcji. W tym czasie doszło do trzęsienia ziemi
Zełenski w Turcji. W tym czasie doszło do trzęsienia ziemi
Debata prezydencka przed II turą wyborów. Wysłano zaproszenia
Debata prezydencka przed II turą wyborów. Wysłano zaproszenia
Pilny komunikat GIS. Choroba Zalewu Wiślanego
Pilny komunikat GIS. Choroba Zalewu Wiślanego
Sikorski kontra węgierski minister. Padły oskarżenia o "hungarofobię"
Sikorski kontra węgierski minister. Padły oskarżenia o "hungarofobię"
CBOS opublikował ostatni sondaż. Tak wygląda poparcie kandydatów
CBOS opublikował ostatni sondaż. Tak wygląda poparcie kandydatów
Przetasowanie w rosyjskiej armii. Putin odwołał generała
Przetasowanie w rosyjskiej armii. Putin odwołał generała
"Finisz Kampanii". Program specjalny w Wirtualnej Polsce
"Finisz Kampanii". Program specjalny w Wirtualnej Polsce