Tragedia w Alpach. Porażające nagranie. Co zrobiła rodzina?
Helikoptery przeczesują Alpy Szwajcarskie w poszukiwaniu szóstego zaginionego narciarza. Pięć innych osób znaleziono martwych. Według najnowszych doniesień rodzina narciarzy próbowała ratować się wykopując jamę w śniegu.
Sześcioro narciarzy biegowych, z których pięcioro było członkami tej samej rodziny z Valais, zaginęło w pobliżu góry Tête Blanche na szlaku Zermatt-Arolla w sobotę - podaje agencja Reutera. W niedzielę wieczorem służby ratunkowe znalazły pięć martwych osób. Szósta jest wciąż poszukiwana. Władze nie podały oficjalnej przyczyny śmierci, ale warunki pogodowe opisano jako katastrofalne.
Helikoptery przeczesywały w poniedziałek obszar góry Matterhorn. - Naszym priorytetem jest znalezienie tej szóstej osoby - powiedział dziennikarzom szef lokalnej policji, Christian Varone. - Dopóki jest nadzieja, zrobimy wszystko, co w naszej mocy, ale musimy realistycznie podchodzić do warunków, w jakich ta osoba żyła przez ostatnie 48 godzin - dodał policjant.
Wykopali jamę w śniegu
Przewodnik górski Anjan Truffer powiedział w rozmowie ze szwajcarskim nadawcą SRF, że dwa spośród pięciu znalezionych ciał zespół ratunkowy musiał wykopać spod śniegu. - Wynik końcowy był jasny, ludzie zamarzli na śmierć. Złapała ich burza, prawdopodobnie stracili orientację i nie wiedzieli, co robić - stwierdził. Truffer dodał, że po otrzymaniu zgłoszenia o problemach ratownicy poradzili im, żeby wykopali w śniegu jamę. - Widać było, że próbowali, ale niestety byli bardzo słabo wyposażeni i z tymi małymi łopatami w twardym śniegu niewiele mogli zrobić - dodał przewodnik.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Groźne odkrycie na polu. Rolnik mógł wylecieć w powietrze
W sieci pojawiło się wideo nakręcone z helikoptera, na którym widać ślady i coś co wydaje się być śnieżną jaskinią - donosi "Daily Mail". Brytyjski dziennik spekuluje, że jest to jama wykopana przez szwajcarskich narciarzy, którzy próbowali uchronić się przed mrozem.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Czytaj także:
Źródło: Reuters, Daily Mail