Dramat w Alpach. 77‑latek spadł z niemal 100 metrów

Do tragicznego wypadku doszło na górze Feuerköpfl w Alpach w Tyrolu. 77-letni wspinacz z nieznanych powodów spadł z około 90 metrów w dół stromego, trawiastego terenu. Mężczyzna wciąż jest nieprzytomny.

Wypadek w Alpach
Wypadek w Alpach
Źródło zdjęć: © Forum
oprac. MUP

W środę wieczorem senior wspinał się na Feuerköpfl z dwoma przyjaciółmi. Jak poinformowała w czwartek austriacka policja, schodząc do lasu w Langkampfen, z nieznanych powodów upadł. Najpierw mężczyzna upadł na ziemię usianą korzeniami, a następnie na barierę okalającą ścieżkę. Współtowarzysz wycieczki zadzwonił pod numer alarmowy, podczas gdy drugi udał się do 77-latka, aby udzielić mu pierwszej pomocy.

Ratownicy wyciagnęli ciężko rannego mężczyznę za pomocą liny. Do szpitala przewieziono go helikopterem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Najsłynniejszy niedźwiedź w Wojsku Polskim. Po wojnie Wojtka czekał smutny los

Tragiczny wypadek Polaka

Na początku września doszło do wypadku w Alpach z udziałem Polaka. Na górze Pilatus w rejonie miejscowości Gsäss w szwajcarskich Aplach 36-letni wspinacz z Polski spadł ze stromego zbocza i doznał śmiertelnych obrażeń - poinformowała szwajcarska policja.

Policja szwajcarskiego kantonu Nidwalden dostała informację o wypadku w niedzielę 3 września krótko po godzinie 16. Ze zgłoszenia wynikało, że mężczyzna zsunął się ze stromego zbocza w obszarze Gsäss na górze Pilatus.

Jak dodają policjanci, mężczyzna schodził z góry Pilatus wraz z dwiema innymi osobami. W rejonie miejscowości Gsäss, z nieznanych jeszcze przyczyn, zszedł ze szlaku, a następnie spadł około 150 metrów ze stromego zbocza. W wyniku odniesionych obrażeń Polak zmarł.

Źródło artykułu:WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (7)