Dramat na jeziorze w Saksonii. 34‑letnia kobieta zmarła podczas supingu
34-letnia kobieta zginęła podczas pływania na SUP-ie na jeziorze Geierswalde w niemieckiej Saksonii. Jej ciało odnaleziono po czterech dniach poszukiwań.
Jak podała miejscowa policja, w środę służby ratownicze znalazły ciało zaginionej 34-latki w wodzie w pobliżu Elsterheide. Policja wodna i policja federalna szukały kobiety od weekendu. W akcji poszukiwawczej wziął udział helikopter, kilka łodzi i grupa nurków. Wykorzystano także specjalnego psa tropiącego.
– W środę służby ratunkowe w końcu znalazły w wodzie martwą osobę, najprawdopodobniej tę, której szukały – powiedziała rzeczniczka policji Anja Leuschner. – 34-latka najprawdopodobniej zniknęła około 7:30 w sobotę rano, pływając na SUP-ie – dodała.
Przekazała również, w tej chwili nie znaleziono żadnych oznak przestępstwa. Policja ustala teraz, jak doszło do tego dramatu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prawie 200 zgonów w wyniku utonięcia
Jak informuje Tagesschau, według raportu Niemieckiego Towarzystwa Ratującego Życie, w Niemczech w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy tego roku utonęły 192 osoby – większość z nich w jeziorach i rzekach. To mniej zgonów niż w tym samym okresie w 2022 roku.
Ogółem liczba ta spadła o prawie dziesięć procent w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku: prawie do końca lipca 2022 r. DLRG zarejestrowała 213 zgonów związanych z pływaniem. Jednak jak stwierdził przewodniczący DLRG Ute Vogt, gdyby tegoroczne lato było równie ciepłe i słoneczne jak poprzednie, liczba utonięć z pewnością byłaby zbliżona do roku poprzedniego.