Dramat mieszkańców Haiti dotyczy również nas
Ostatnio dużo mówi się w mediach o trzęsieniu ziemi na Haiti, które tysiące ludzi pozbawiło dachu nad głową. Powtarzane są informacje o tym, że ludzie nocują pod gołym niebem, ponieważ boją się wejść do domów, które w każdej chwili mogą się zawalić. Jednak nikt nie mówi o cierpieniu osób, które utraciły swoich bliskich. A może
warto wyciągnąć z tego jakieś wnioski dla siebie? - pisze w liście do redakcji Monika Krajewska, Internautka Wirtualnej Polski.
Ból, rozpacz i ruiny - zobacz zdjęcia
Nie zawsze zdajemy sobie sprawę z tego, ile znaczą dla nas nasi bliscy, póki ich nie utracimy. Nikt z nas nie zdaje sobie sprawy z tego jak cenne jest życie człowieka. W dzisiejszym świecie życie innego człowieka nie ma praktycznie żadnego znaczenia.
Gdyby ludzie szanowali ludzkie życie to nie byłoby morderstw, przemocy ani gwałtów. ludzie szanowali by siebie nawzajem. Często przypominamy sobie o drugim człowieku w obliczu jakiejś tragedii. Nie zauważamy, że wśród nas są osoby, które potrzebują naszej pomocy. Często jesteśmy głusi na wołanie o pomoc ludzi z naszego otoczenia.
Zastanawiacie się pewnie co to wszystko ma wspólnego z sytuacją tych, którzy poszukują swoich bliskich pod gruzami zawalonych domów w nadziei, że oni jeszcze żyją. Otóż ma - coś takiego może spotkać każdego z nas i czy wtedy znajdą się osoby, które udzielą nam jakiegoś wsparcia lub pomocy?! Może w naszym otoczeniu są ludzie, którzy potrzebują naszej pomocy? Warto się nad tym zastanowić.
Monika Krajewska