Dramat Francuza w Hiszpanii. Turysta zmierzył się z bykiem
Turysta z Francji wskoczył na arenę w Albacete w Hiszpanii podczas walki byków. Widzowie byli zachęcani do przetestowania swojej odwagi podczas imprezy.
Mężczyzna próbował podejść do byka od tyłu. Jednak zwierzę gwałtownie odwróciło się i uderzyło nim w barierki. 50-letni Francuz przewrócił się i został podeptany, a następnie wyrzucony w powietrze. Jak informuje "The Sun" inni uczestnicy próbowali odwrócić uwagę byka, jednak ten nie odpuszczał.
Dopiero po dłuższym czasie udało się odciągnąć zwierzę za pomocą płachty. Świadkowie zabrali rannego w bezpieczne miejsce, a następnie został zabrany do pobliskiego szpitala. Jego stan jest poważny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Konie pędziły środkiem drogi. Nagranie kierowcy z Wielkopolski
Horror podczas tradycyjnej walki byków
Sytuacja miała miejsce podczas uroczystości patrona gminy Lietor, które odbyły się między 23 a 26 sierpnia. Region Kastylia-La Mancha znany jest ze szkół walki z bykami, a w mieście Albacete znajduje się arena, która może pomieścić 12 tys. widzów.
To nie pierwszy taki wypadek. W zeszłym miesiącu 28-letni Alejandro Conquero został zaatakowany przez byka. Zwierzę poraniło mężczyznę rogami i wyrzuciło w powietrze.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Korrida to tradycyjna walka z bykiem. Jest to popularne widowisko w Hiszpanii. Mimo że święto ma wielu przeciwników oraz napływa coraz więcej krytycznych głosów, nie zostało zakazane. Uprawiane jest również w niektórych miastach Meksyku i w Portugalii.
Czytaj też: