Drag Queen symulowała zabójstwo arcybiskupa Marka Jędraszewskiego. Jest reakcja prokuratury
Prokuratura wszczęła z urzędu postępowanie ws. drag queen, która pozorowała morderstwo duchownego Marka Jędraszewskiego. Sprawa zostanie dokładnie przeanalizowana.
16.08.2019 | aktual.: 16.08.2019 11:46
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Michał Smętkowski z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu poinformował w rozmowie z Onetem, że w piątek zdecydowano o zajęciu się sprawą z urzędu. - Postępowanie ma na celu ustalenie, czy nie doszło do popełnienia przestępstwa. Zostaną przesłuchani świadkowie, ewentualnie zabezpieczone zostanie także nagranie z tego wydarzenia - przekazał.
Dodał, że decyzja o interwencji prokuratury zapadła po tym, jak skandaliczne wydarzenie zostało nagłośnione w mediach i zaczęły o nim pisać media.
Do wyborów Mister Gay Poland 2019 doszło w piątek w Poznaniu. Jeden z uczestników imprezy imitował poderżnięcie gardła dmuchanej lalce. Kukła miała wizerunek arcybiskupa Marka Jędraszewskiego. Wirtualna Polska informowała, że zachowanie drag queen zbulwersowało m.in. prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka. Polityk ocenił, że "ten incydent nie ma nic wspólnego ze sztuką czy wolnością artystycznego wyrazu". "Niestety, wpisuje się w klimat politycznych aktów zgonu wystawionych przez 'Młodzież Wszechpolską'. To nie happeningi, tylko jawne nawoływanie do przemocy. Liczę, że zajmą się tym organy ścigania" - podkreślił.
Drag Queen przeprasza za symulowanie zabójstwa Marka Jędraszewskiego
Akcja drag queen Mariolki Rebell oburzyła wielu. Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar zapowiedział, że zajmie się sprawą z urzędu. "Trudno znaleźć mi uzasadnienie dla tego typu działań promujących przemoc, szczególnie pod płaszczykiem wolności artystycznej" - skomentował. "Podżeganie do nienawiści nie mieści się w kanonach europejskich cywilizacji" - dodał z kolei rzecznik Episkopatu Polski ks. dr Paweł Rytel-Andrianik.
Organizatorzy imprezy Mister Gay Poland 2019 w Poznaniu również opublikowali na Facebooku wpis, w którym odcinają się od kontrowersyjnego zachowania. "Sprzeciwiamy się wszelkim rodzajom mowy nienawiści, nawoływania do przemocy" - stwierdzili.
Wreszcie głos w sprawie zabrała sama drag queen. "Emocje, jakie mną targały po wypowiedzi arcybiskupa Jędraszewskiego zostały przedstawione w sposób, którego żałuję" - napisała.
Przypomnijmy, że krakowski metropolita abp Marek Jędraszewski powiedział ostatnio, że "LGBT to ideologia antychrześcijańska" i "tęczowa zaraza". "W homilii mówiłem o ideologii LGBT, a nie o ludziach" - tłumaczył, gdy jego słowa zaczęły być szeroko komentowane. Podkreślał, że sprzeciwia się promocji środowisk LGBT, a nie osobom należącym do mniejszości seksualnych.
Źróło: Onet