DPA domaga się dymisji prezydenta Azerbejdżanu
Antyprezydencką demonstrację rozpędziła w sobotę
pałkami policja w stolicy Azerbejdżanu, Baku. Zatrzymano, wg
różnych źródeł, od 20 do 40 uczestników.
Około 80 członków młodzieżowej przybudówki opozycyjnej Demokratycznej Partii Azerbejdżanu (DPA) zebrało się na placu w centrum Baku, by domagać się ustąpienia prezydenta Gejdara Alijewa.
Demonstrację, na którą jej uczestnicy nie mieli zgody, rozproszyło przy użyciu pałek ponad 100 policjantów. Policja mówi, że podczas akcji zostało rannych pięciu funkcjonariuszy. Rzecznik opozycji poinformował, że pobito wielu demonstrantów.
DPA jest znaczącą siłą opozycyjną w Azerbejdżanie, poradzieckiej republice, którą od roku 1993 rządzi żelazną ręką prezydent Gejdar Alijew. Opozycja zarzuca mu autorytaryzm. (iza)