Dożywocie za zabójstwo 19‑letniej byłej dziewczyny
Na karę dożywotniego więzienia skazał Sąd Okręgowy w Sieradzu 24-letniego Pawła Kuśnierza oskarżonego o zabójstwo byłej dziewczyny, 19-letniej Agaty.
30.03.2009 | aktual.: 30.03.2009 16:47
Mężczyzna może ubiegać się o warunkowe, przedterminowe zwolnienie po 25 latach. Sąd zdecydował również o ujawnieniu nazwiska skazanego i jego wizerunku.
Zdaniem sądu motywacją zabójstwa nie była wcale nieszczęśliwa miłość, jak sugerowała obrona. Według sądu oskarżony traktował swoje uczucie w sposób instrumentalny i budował je na kłamstwie.
Do zabójstwa dziewczyny doszło w sierpniu ub. roku. 24-latek nad ranem wdarł się do mieszkania, w którym mieszkała Agata. Sprawca ranił matkę i 21-letnią siostrę dziewczyny. Zadał Agacie kilka ciosów bagnetem, w tym dwa w głowę, po czym zbiegł. Został zatrzymany niespełna godzinę później na jednej z sieradzkich ulic.
19-latkę w stanie krytycznym przewieziono do szpitala. Lekarze przez wiele godzin walczyli o jej życie, ale dziewczyny nie udało się uratować.
Prokuratura oskarżyła Pawła Kuśnierza o osiem przestępstw, w tym o zabójstwo b. dziewczyny. Mężczyzna odpowiadał również za usiłowanie zabójstwa siostry i matki Agaty.
Według śledczych Kuśnierz miał także przez kilka miesięcy grozić zamordowanej i jej rodzinie oraz znieważyć ją za pośrednictwem portalu internetowego.
Oskarżony przed sądem przyznał się do zabójstwa 19-latki i wdarcia się do mieszkania; nie przyznał się do usiłowania zabójstwa. Przed sądem, podobnie jak w śledztwie, odmówił składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania.
Według śledczych pochodzący z Lublina Kuśnierz poznał Agatę rok przed zbrodnią w stadninie koni. Tworzyli parę, ale po pewnym czasie się rozstali. Nastolatka nie była już zainteresowana tą znajomością. Wtedy mężczyzna zaczął się mścić.
Od czerwca ub. roku - zdaniem prokuratury - groził Agacie zgwałceniem i pozbawieniem życia. Śmiercią groził także rodzinie dziewczyny. Dwa dni przed tragedią na portalu "Nasza-klasa" mężczyzna stworzył fałszywy profil Agaty; umieścił na nim intymne zdjęcia nastolatki i wulgarnie podpisał.
Agata i jej rodzice złożyli na policji zawiadomienie o przestępstwie gróźb karalnych oraz naruszenia dóbr osobistych. Następnego dnia doszło do tragedii.