Dożywocie dla oskarżonych o zamach na berlińską dyskotekę?
Prokuratura zażądała dożywotniego więzienia dla
czterech oskarżonych o dokonanie w 1986 roku zamachu
terrorystycznego na odwiedzaną przez amerykańskich żołnierzy
berlińską dyskotekę.
04.10.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Prokuratura zarzuciła oskarżonym podłożenie ładunku wybuchowego i zabicie trzech osób oraz usiłowanie morderstwa 104 innych. Jedna z dwóch niemieckich oskarżonych z braku dowodów została uznana za niewinną.
Prokurator mówił przed berlińskim sądem, że proces bez żadnej wątpliwości potwierdził zarzut terroryzmu państwowego. Odpowiedzialność umiejscowiona jest bardzo wysoko, jak wysoko, tego nie możemy powiedzieć - oświadczył.
Jako jednego z odpowiedzialnych wymieniano przywódcę Libii Muammara Kadafiego. Z ustaleń prokuratury wynika, że bezpośrednie polecenie zamachu wydał pracownik kierowniczego szczebla libijskich służb wywiadowczych w Trypolisie.
W zamachu bombowym na dyskotekę "La Belle" zginęły w kwietniu 1986 r. trzy osoby, w tym dwóch amerykańskich żołnierzy; ponad 200 osób zostało rannych.
Zamach uważany jest za akt zemsty na Stanach Zjednoczonych, które na krótko przed nim zatopiły dwa libijskie okręty wojenne. Dyskotekę "La Belle" odwiedzali głównie amerykańscy żołnierze, stacjonujący w Berlinie Zachodnim.(ag)