WAŻNE
TERAZ

Rosyjskie drony naruszyły przestrzeń powietrzną Polski

Dożywocie dla króla kryptowalut? Upadek człowieka opętanego bogactwem

To było jedno z największych oszustw finansowych w historii USA - pisze tygodnik "Polityka".

Sam Bankman-FriedSam Bankman-Fried
Źródło zdjęć: © Getty Images | Michael M Santiago/Getty Images

Nowojorski sąd 2 listopada uznał Sama Bankman-Frieda, jeszcze do niedawna najbogatszego 30-latka na świecie, zwanego też królem kryptowalut, za winnego zdefraudowania w sumie ponad 10 mld dol. Były to głównie fundusze powierzone mu przez inwestorów grających na jego kryptogiełdzie FTX, która zbankrutowała w listopadzie 2022 r.

Kilkanaście dni później Bankman-Fried został aresztowany na Bahamach i od tamtego czasu przebywa w areszcie. Same przesłuchania świadków trwały zaledwie 15 dni, sąd debatował nad winą cztery godziny, wyrok zapadnie w marcu przyszłego roku - Bankman-Friedowi grozi łącznie 115 lat więzienia.

Jego kryptogiełda FTX była w pewnym momencie drugim największym tego typu biznesem na świecie. Pozwalała inwestorom m.in. handlować kryptowalutami bez udziału oficjalnych instytucji finansowych, a więc poza państwową kontrolą. Same kryptowaluty, czyli w praktyce niezależne systemy księgowe, święciły na początku obecnej dekady rekordy popularności i wyceny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Prześwietlili tiry na polskich tablicach. Zdumiewające odkrycie służb na granicy

Opierają się jednak m.in. na zaufaniu do obracających nimi "maklerów", którzy często mają dostęp do wirtualnych kont swoich klientów. Tym sposobem Bankman-Fried wbrew przepisom wyprowadził z FTX ponad 8 mld dol. nie swoich pieniędzy do swojego funduszu inwestycyjnego Alameda Research. Kupował nieruchomości, papiery wartościowe, wspierał również finansowo polityków. O tym odpływie funduszy z giełdy FTX spekulowano przez wiele miesięcy. Ostatecznie zapalnikiem okazał się wpis na Twitterze współpracownika Bankmana-Frieda, który wątpił w wypłacalność FTX. W rezultacie wartość tej spółki w ciągu dwóch tygodni spadła z 32 mld dol. niemal do zera.

KLIKNIJ W OKŁADKĘ, BY PRZENIEŚĆ SIĘ DO AKTUALNEGO WYDANIA "POLITYKI"

Okładka tygodnika "Polityka"
Okładka tygodnika "Polityka" © Polityka

W trakcie procesu Bankman-Fried przyznał, że popełnił błędy, ale przekonywał, że wynikały po prostu z biznesowego ryzyka. Co innego twierdziła jego dziewczyna i jego najbliżsi współpracownicy, którzy poszli na współpracę z prokuraturą.

Z ich zeznań wyłonił się obraz człowieka opętanego bogactwem (w pewnym okresie wydawał na zbytki milion dolarów dziennie) i przewrotną wizją ratowania ludzkości poprzez inwestowanie m.in. w plany kolonizacji innych planet.

Źródło artykułu: Polityka

Wybrane dla Ciebie

Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Jest reakcja NATO
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Jest reakcja NATO
Szczątki w Czosnówce. "Obiekt z oznaczeniami pisanymi cyrylicą"
Szczątki w Czosnówce. "Obiekt z oznaczeniami pisanymi cyrylicą"
Drony wleciały do Polski. Jest reakcja MSZ Litwy
Drony wleciały do Polski. Jest reakcja MSZ Litwy
Pilne posiedzenie rządu. Tusk zabrał głos
Pilne posiedzenie rządu. Tusk zabrał głos
Minister energii: Infrastruktura energetyczna w Polsce bezpieczna
Minister energii: Infrastruktura energetyczna w Polsce bezpieczna
"Co najmniej 8 dronów". Zełenski reaguje na naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej
"Co najmniej 8 dronów". Zełenski reaguje na naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Jest reakcja prokuratury
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Jest reakcja prokuratury
Operacje lotnicze po naruszeniach polskiej przestrzeni powietrznej. Najnowszy komunikat
Operacje lotnicze po naruszeniach polskiej przestrzeni powietrznej. Najnowszy komunikat
Rzecznik MSZ: Polska odpowie na naruszenia przestrzeni powietrznej przez drony
Rzecznik MSZ: Polska odpowie na naruszenia przestrzeni powietrznej przez drony
Ukraińcy pokazali mapę. Tak mogły poruszać się drony
Ukraińcy pokazali mapę. Tak mogły poruszać się drony
Wójt gminy Wyryki: "Coś spadło na dach"
Wójt gminy Wyryki: "Coś spadło na dach"
Rosyjskie drony nad Polską. "Eskalacja ze strony Moskwy"
Rosyjskie drony nad Polską. "Eskalacja ze strony Moskwy"