Premier Czech przeżył szok po powrocie z zakupów w Niemczech

Petr Fiala, premier Czech, chwalił się malejącymi cenami żywności w sklepach. Chciał pokazać, że nie opłaca się już wyjeżdżać na zakupy do sąsiedzkich krajów. W tym celu porównał koszyk z Niemiec i Czech. Wnioski jednak smutno go zaskoczyły.

Premier Czech Petr Fiala porównał ceny w sklepie czeskim i niemieckimPremier Czech Petr Fiala porównał ceny w sklepie czeskim i niemieckim
Źródło zdjęć: © Petr Fiala, Twitter
oprac.  MMIK

- Dzięki presji naszego rządu ceny żywności w końcu zaczęły spadać, ale z drugiej strony wielu z was napisało do mnie, że nadal warto robić zakupy za granicą - powiedział Petr Fiala, który na swoim Twitterze umieścił nagranie ukazujące zakupy w niemieckim i czeskim supermarkecie.

Porównał ceny 9 produktów

Czeski premier zdecydował się na mały eksperyment - zakupy porównawcze w sklepie niemieckim i ojczystym. Zaczął od wizyty w Waldsassen w Bawarii, gdzie kupił 9 produktów, które uznał za dość podstawowe. Do koszyka wrzucił między innymi mleko, pomidory, jajka, ketchup, chleb i krem czekoladowy. Za wszystko zapłacił niecałe 20 euro.

- Kupiłem dziewięć takich zwykłych rzeczy. Zakup wyniósł mniej niż dwadzieścia euro - poinformował Fiala na nagraniu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Poruszenie we Włoszech. Zaskakujące odkrycie na dnie morza

Następnie te same produkty nabył już w Czechach, w supermarkecie w Chebie, w pobliżu granicy z Niemcami. Paragon sprowadził premiera na ziemię.

- Zakup w Czechach jest o ponad 60 koron droższy niż identyczny zakup w Niemczech. Praktycznie takie same produkty są po prostu droższe w Czechach - powiedział Fiala.

Produkty różniła nie tylko cena

Bolesny wniosek, jaki nasunął się przy kasie czeskiego supermarketu, nie był jedyny, jaki zasmucił czeskiego premiera. Gdy polityk przyglądał się w domu zakupionym produktom, zauważył, że niektóre nabyte w Czechach są nie tylko droższe, ale i mniejsze niż te niemieckie, mimo że pochodzą od tego samego producenta. Sytuacja ta dotyczy m.in. kremu czekoladowego oraz ketchupu.

- Ta różnica jest bardzo istotna dla Nutelli. Na pierwszy rzut oka oba opakowania wyglądają podobnie, ale czeskie jest w rzeczywistości mniejsze. A cena Nutelli w czeskim opakowaniu jest prawie dwukrotnie wyższa - tłumaczy polityk, dodając, że w Niemczech zapłacił równowartość 113,30 CZK za 750-gramowy słoik, a w Czechach 169,90 CZK za 600 gramów kremu czekoladowego.

Fiala obiecał, że skontaktuje się z producentami, by wyjaśnić wszystkie rozbieżności. Wyjaśnił też, że rząd nie kontroluje cen żywności w kraju.

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Co zrobi Rosja? Ekspert: możliwości są dwie opcje
Co zrobi Rosja? Ekspert: możliwości są dwie opcje
Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Marcon rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Marcon rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
Lider węgierskiej opozycji: Solidaryzujemy się z Polską
Lider węgierskiej opozycji: Solidaryzujemy się z Polską
Trump reaguje na postrzelenie Kirka. Błyskawiczny wpis
Trump reaguje na postrzelenie Kirka. Błyskawiczny wpis
Ulewy przejdą przez Polskę. Możliwe burze
Ulewy przejdą przez Polskę. Możliwe burze
Charlie Kirk postrzelony na wiecu. Ludzie Trumpa prosili o modlitwę. Tragiczne informacje
Charlie Kirk postrzelony na wiecu. Ludzie Trumpa prosili o modlitwę. Tragiczne informacje