Dorn: za większościowe poparcie rządu warto zapłacić wysoką cenę
Wicepremier i minister spraw wewnętrznych Ludwik Dorn nie wykluczył, że Andrzej Lepper wróci do rządu. Dorn powiedział w "Salonie Politycznym Trójki", że najważniejsze jest zapewnienie rządowi poparcia większości w Sejmie, za co warto zapłacić wysoką cenę.
12.10.2006 | aktual.: 12.10.2006 10:05
Polityk PiS podkreślił, że jego partia prowadzi negocjacje koalicyjne i z Samoobroną, i z PSL. Według Ludwika Dorna, warto zapłacić pewną cenę za większościowe poparcie rządu, bo ma on do zrealizowania wiele bardzo ważnych dla Polski zadań. A na to potrzeba czasu. Ludwik Dorn za najważniejsze uznał jak najpełniejsze wykorzystanie przez nasz kraj środków z Unii Europejskiej.
Wśród głównych przyczyn, dla których powinna istnieć większościowa koalicja, Ludwik Dorn wymienił powołanie nowego prezesa Narodowego Banku Polskiego. Z końcem roku upływa kadencja obecnego prezesa, Leszka Balcerowicza. Gość "Salonu" skrytykował poglądy gospodarcze Balcerowicza. Według Ludwika Dorna, polityka monetarna prezesa NBP sprzyjała importerom, a dyskryminowała polskich producentów, czyli potencjalnych eksporterów. A to - zdaniem wicepremiera - szkodziło interesom Polski.