Dorn: z PO łączy nas przekonanie o konieczności zmiany ustrojowej
Łączy nas z Platformą Obywatelską przekonanie, że zasadnicza zmiana ustrojowa jest konieczna - powiedział szef klubu Prawa i Sprawiedliwości Ludwik Dorn, komentując proponowane przez PO zmiany w konstytucji.
01.09.2003 | aktual.: 01.09.2003 16:40
Liderzy PO zapowiadają, że w przyszłym roku wystąpią z propozycją gruntownych zmian w konstytucji. Wśród najważniejszych wymieniają: zniesienie immunitetu poselskiego, likwidację darmowych przejazdów PKP i przelotów dla parlamentarzystów, ograniczenie liczby posłów z 460 do 230, a senatorów ze 100 do 32 oraz wprowadzenie większościowej ordynacji do Sejmu opartej na jednomandatowych okręgach wyborczych.
Według Dorna, jego ugrupowanie opowiada się za ograniczeniem liczby parlamentarzystów. Przypomniał też, że PiS przedstawił już swój projekt nowelizacji ordynacji wyborczej - zgodny z obowiązująca konstytucją - który wprowadza wybór połowy posłów w jednomandatowych okręgach wyborczych. Szef klubu PiS dodał, że jesienią ma odbyć się w Sejmie pierwsze czytanie tego projektu.
Dorn podkreślił, że szef PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział, iż 20 września odbędzie się konferencja konstytucyjna PiS, podczas której zostaną przedstawione postulaty ugrupowania dotyczące ustroju wewnętrznego i kwestii związanych z wejściem Polski do UE.
Jeśli chodzi o sprawy związane z akcesją do UE - wśród postulatów PiS znajdzie się wzrost roli parlamentu i jednoznaczne potwierdzenie prymatu polskiej konstytucji nad prawem unijnym.
W zakresie spraw wewnętrznych PiS zamierza przedstawić postulaty dotyczące zmian w kompetencjach najwyższych organów państwowych. Dorn nie chciał jednak ujawnić na razie żadnych szczegółów.
W ocenie Dorna, stanowiska PO i PiS są bardzo rozbieżne w dwóch punktach. Po pierwsze, PiS opowiada się za tym, by Traktat Konstytucyjny UE został w Polsce ratyfikowany w drodze referendum. Druga rozbieżność to kwestia 15-procentowego podatku liniowego, za którym opowiada się PO.
"Wedle naszej, być może błędnej wiedzy, gdyby tego rodzaju zmianę wprowadzić, to stanęlibyśmy przed dylematem: albo państwo rezygnuje ze swoich niektórych podstawowych funkcji np. likwiduje się siły zbrojne i zamieniamy je na milicję terytorialną dysponującą bronią lekką, albo państwo dokonuje prawie całkowitego ograniczenia swoich funkcji socjalnych" - ocenił.
Przy takiej obniżce podatków - podkreślił Dorn - "gdyby utrzymać nawet mocno skorygowany w dół zakres zobowiązań państwa dotyczących bezpieczeństwa, obronności, polityki zagranicznej, ale także kwestii społecznych, to budżetu nie ma".
Dorn dodał, że jeżeli przedstawiciele PO udowodnią, że stanowisko PiS w tej sprawie opiera się na błędnych przesłankach, to, może PiS zmieni zdanie. "Ale dokonanie tego rodzaju wyliczeń zasługiwałoby na trzy nagrody Nobla z dziedziny ekonomii" - podsumował. Zaznaczył jednocześnie, że różnice zdań w tych kwestiach nie wykluczają współpracy PiS z PO w sprawach, gdzie ich stanowiska są zbieżne.