Dorn: policja interweniowała we właściwym momencie
Wicepremier, minister spraw wewnętrznych i administracji Ludwik Dorn powiedział, że interwencja policji podczas zajść w nocy z soboty na niedzielę w Warszawie, po meczu Legia Warszawa-Wisła Kraków nastąpiła we właściwym momencie. Dodał, że nie zgłasza żadnych poważniejszych zastrzeżeń do tej interwencji. Zapowiedział też zmiany w ustawie o imprezach masowych.
15.05.2006 | aktual.: 15.05.2006 12:45
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Cały czas działały dwa sztaby: w komendzie głównej i w komendzie stołecznej - powiedział szef MSWiA. Nie jest prawdą, że pierwsze interwencje były o godz. 1 czy 2 w nocy - zaznaczył.
71 kibicom, którzy brali udział w zamieszkach w trakcie i po meczu, postawiono już zarzuty znieważenia i czynnej napaści na funkcjonariusza. Grozi za to nawet do 10 lat więzienia. Policja zatrzymała podczas rozruchów 231 osób, w tym 12 nieletnich. (zel)
Szef MSWiA zapowiedział zmiany w przepisach o imprezach masowych. Projekt urealni zakaz stadionowy, tzn. z jednej strony będzie sankcja za łamanie zakazu stadionowego, a z drugiej strony wprowadzi obowiązek stawiennictwa osób objętych zakazem stadionowym podczas trwania meczów na posterunkach policji - powiedział Dorn.
Pytany, czy taka nowelizacja wystarczy, aby w przyszłości zapewnić bezpieczeństwo na stadionach, odparł, że "samego papieru chuligan się nie przestraszy". Przepisy prawne muszą zacząć działać, a środowisko pseudokibiców, chuliganów musi odczuć je na własnej skórze - zaznaczył.