"Doniesienia o krytyce polskich pilotów to bzdury"
Rzecznik prasowy Dowództwa Sił Powietrznych mjr Maciej Woźniak określił mianem "bzdur wyssanych z palca" doniesienia "Dziennika". Gazeta twierdzi, że Amerykanie przysłali do Ministerstwa Obrony Narodowej pismo krytykujące umiejętności polskich pilotów, szkolących się do obsługi F-16.
25.05.2006 | aktual.: 25.05.2006 18:51
Mjr Woźniak zaznaczył, że program szkolenia polskich lotników w USA niczym się nie różni od programu, z którego korzystają piloci innych państw, które kupiły F-16.
Kategorycznie zaprzeczam tym informacjom. Programem szkoleń będzie objętych łącznie 48 pilotów i grupa techników. Cześć z nich ma uzyskać uprawnienia instruktora, żeby potem, już w Polsce szkolić innych - oświadczył mjr Woźniak.
Dodał, że obecnie jeden z polskich lotników ppłk pilot Rościsław Stepaniuk, już jako wyszkolony instruktor z uprawnieniami kształci amerykańskich pilotów. Ten pilot od dwóch lat przebywa w Stanach Zjednoczonych. Kształcąc amerykańskich pilotów zdobywa umiejętności dydaktyczne, które wykorzysta w Polsce - mówił.
Rzecznik powiedział też, że zgodnie z procedurami Dowództwo Sił Powietrznych otrzymuje od amerykańskiej strony raporty na temat przebiegu szkolenia. Jedyne zastrzeżenia, jakie się na początku cyklu szkoleń pojawiły to informacja o kłopotach z komunikacją radiową po angielsku. To jest normalny problem, bo z tym językiem, w tych warunkach trzeba się osłuchać - powiedział mjr Woźniak.
W latach 2006-2008 polskie lotnictwo otrzyma 48 amerykańskich myśliwców - 36 samolotów jednoosobowych F-16C i 12 maszyn dwuosobowych, szkoleniowych F-16D.
W 2006 r. dostarczonych zostanie do Polski łącznie osiem samolotów (pięć jednomiejscowych i trzy dwumiejscowe), w 2007 r. - 16, a pozostałe w 2008 r. Myśliwce będą eksploatowane w bazach w Krzesinach - 32 maszyny i Łasku - 16 maszyn.