Trwa ładowanie...
11-02-2011 15:15

"Donek rządzi, Kaczor rządzi - to się wyczerpało"

Kielecki PiS zbuntował się przeciwko arbitralnym decyzjom Jarosława Kaczyńskiego. Władzy lokalnej nie podobało się, że ich nowym szefem zostaje Beata Kempa, "posłanka przywieziona w teczce". Czy to jednorazowy incydent, czy też początek prawdziwej lawiny?

"Donek rządzi, Kaczor rządzi - to się wyczerpało"Źródło: WP.PL
d2oixs1
d2oixs1

- To jest mały incydent, szybko go załatwimy - przekonuje Mariusz Kamiński (PiS). Poseł dodaje, ze Beata Kempa ma swoich zwolenników i jest ona najlepszą zastępczynią Przemysława Gosiewskiego, który sprawił, że PiS w świętokszyskim stał się potęgą. - Beata Kempa ma podobne cechy do Przemysława Gosiewskiego i sprawi dużą niespodziankę w wyborach - pewnie mówi Kamiński.

Elżbieta Jakubiak (PJN), była członkini Prawa i Sprawiedliwości, nie jest już taka pewna, że to jest sytuacja jednostkowa. Posłanka uważa, że ludzie mają dość wodzowskiego systemu partyjnemu. - Donek rządzi, Kaczor rządzi - to się wyczerpało - mówi Jakubiak. - Liderów partii musi to skłonić do refleksji - dodaje. Czy w tej sytuacji Jarosław Kaczyński powinien usunąć się w cień? - pytamy. - Dzisiaj konkurujemy ze sobą o władzę, więc nie będę mu radzić co ma robić - odpowiada Elżbieta Jakubiak.

Reporter: Dominika Leonowicz

d2oixs1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2oixs1
Więcej tematów