PolskaDonald Tusk: to było dobre 10 lat. Rusza rządowa kampania promująca Polskę w Unii Europejskiej

Donald Tusk: to było dobre 10 lat. Rusza rządowa kampania promująca Polskę w Unii Europejskiej

W wielkanocny poniedziałek na Twitterze szefa rządu pojawił się wpis z linkiem do filmiku na koncie Kancelarii Premiera w serwisie YouTube. A tam? Donald Tusk śpiewający "Hey Jude"... Okazuje się, że to element rządowej kampanii promującej Polskę w Unii Europejskiej z okazji 10-lecia obecności naszej kraju w strukturach europejskich. - Dzisiaj możemy z wielkim przekonaniem powiedzieć: to było dobrych 10 lat dla Polski - powiedział Donald Tusk na konferencji prasowej, inaugurującej rządową kampanię dot. 10-lecia Polski w UE. Jak dodał, akcesja do UE była dobrym "wyborem chyba bez alternatywy".

22.04.2014 | aktual.: 23.04.2014 16:40

Donald Tusk na konferencji prasowej przypomniał, że 1 maja mija 10 lat naszej obecności w UE. Jak poinformował premier, z tej okazji rząd rusza z kampanią promującą Polskę w Unii Europejskiej. W związku z tym zaprezentowany został film, podsumowujący 10-lecie obecności Polski w Unii Europejskiej i pokazujący, jak nasz kraj przez ten czas zmienił się. Piosenką przewodnią spotu jest właśnie "Hey Jude" Beatlesów, którą w poniedziałek śpiewał premier. Filmik kończy się hasłem - "10 lat świetlnych".

"Unia była dobrym wyborem, choć bez alternatywy"

Szef rządu cytował słowa papieża Jana Pawła II, wypowiedziane właśnie w 2004 r., kiedy Polska wstępowała do UE: "od Unii Lubelskiej do Unii Europejskiej". Jak mówił, dzisiaj zaczynamy lepiej te słowa rozumieć. Tusk ocenił, że kiedy Polska wstępowała do UE, nie wszyscy rozumieliśmy, iż jesteśmy świadkami "absolutnego i wreszcie pozytywnego przełomu w historii Polski". - Po tych 10 latach, kiedy podsumowujemy naszą obecność i porównujemy losy tych krajów, które pozostały poza Europą, a szczególnie dzisiaj myślimy o tym, co przeżywa nasz wschodni sąsiad - Ukraina, to wszystko pokazuje jak dobrym wyborem, wyborem chyba bez alternatywy, była nasza akcesja do UE - zaznaczył premier.

Jak stwierdził, "w ciągu tych 10 lat odrobiliśmy naprawdę kawał niełatwej historii". Podkreślił, że przez ten czas nasz PKB wzrósł o 100%.

- Za kilkadziesiąt lat dzień 1 maja 2004 roku będzie traktowany jako jeden z najważniejszych i najlepszych dni w historii naszej ojczyzny - mówił Tusk.

Jak podkreślił premier, Polacy mają poczucie, że "w jakimś sensie jest to także początek i dla wielu z nich ten okres 10 lat wcale nie był łatwy w ich osobistym życiu". - Ale poczucie, we wnętrzu każdego z nas, że to była dobra droga i że idziemy w dobrą stronę, jest dość powszechne, niezależnie od tego, kto, w jakim stopniu mógł, potrafił i miał szansę skorzystać z europejskiej szansy - powiedział szef rządu.

"80 proc. Polaków zadowolonych z obecności w Unii Europejskiej"

Zwrócił przy tym uwagę, że "blisko 80 proc. Polaków jest zadowolonych z faktu, że jesteśmy w Unii Europejskiej" i "to mówi więcej niż przemówienia polityków".

Tusk podziękował wszystkim poprzednim premierom, a także prezydentom, bo - jak mówił - "bez ich wiary (...) nie moglibyśmy świętować 10. rocznicy obecności w UE z przekonaniem, że dobrze nam to wyszło".

- Polacy mają prawo czuć się dumni ze sposobu, w jakim staliśmy się Europejczykami. Wszystkim bez wyjątku poprzednim premierom, prezydentom gratuluję i dziękuję za ich wielki wkład w to, że ta rocznica jest możliwa - podkreślił Tusk.

Tusk podziękował wicepremier Elżbiecie Bieńkowskiej oraz jej współpracownikom, którzy - jego zdaniem - "po cichu, tytanicznym wysiłkiem, doprowadzili do tego, że po 10 latach w Unii, kiedy pyta się, jaki kraj osiągnął największy sukces, prawie w każdej stolicy usłyszycie - bez chwili zastanowienia - że to jest Polska".

Bieńkowska: Polacy powinni być dumni z siebie

Bieńkowska przekonywała, że 10. rocznica wejścia Polski do UE powinna być dla Polaków momentem radości i dumy z tego, co osiągnęli. - Wiem, że bardzo wiele przed nami, jest jeszcze bardzo dużo do zrobienia. Ale te 10 lat to jest czas, kiedy pokazaliśmy, że jesteśmy narodem pracowitym, solidnym, uczciwym - podkreśliła szefowa resortu infrastruktury i rozwoju.

Bieńkowska przyznała też, że "ma dreszcze" za każdym razem, kiedy ogląda spot dotyczący 10-lecia Polski w UE. - Państwo zareagowali dość obojętnie, mam nadzieję, że nie są państwo reprezentatywną próbą (...), państwo jacyś są bardzo ponurzy, naprawdę was ten spot nie ruszył? - zwróciła się do dziennikarzy.

Wicepremier zapowiedziała, że podczas obchodów wejścia Polski do UE prezentowane będą m.in. projekty zrealizowane dzięki pieniądzom unijnym. - Takich miejsc będzie 1500 - zaznaczyła. Jak mówiła, Polacy powinni docenić pracę osób, które przyczyniły się do sukcesu naszego kraju.

- We wszystkich krajach europejskich jesteśmy pokazywani jako kraj pracowity, solidny, oszczędny, dobrze wykorzystujący pieniądze. To stało się chyba po raz pierwszy w historii, że potrafiliśmy tę szansę tak dobrze wykorzystać - przekonywała Bieńkowska. - Cieszmy się tą rocznicą, 10. urodzinami w Unii - apelowała.

Obchody w całym kraju

Kancelaria Premiera poinformowała, że w związku z rocznicą akcesji Polski do Unii w całym kraju odbędą się koncerty, pikniki, warsztaty, pokazy naukowe oraz zawody sportowe (w tym m.in. rajdy rowerowe). Na stronie www.10latwUE.pl, każdy zainteresowany może sprawdzić, jakie wydarzenia będą miały miejsce w najbliższym czasie.

Jednym z elementów kampanii promującej obecność Polski w UE są tzw. dni otwarte - w maju instytucje, które skorzystały z unijnych funduszy, otworzą swoje drzwi dla zwiedzających. Jak przekonuje KPRM, to okazja, aby zobaczyć niedostępne na co dzień miejsca, m.in. hale produkcyjne, kulisy teatru czy stacje metra w budowie.

Kampania promocyjna ma się też toczyć w mediach: specjalne audycje oraz konkursy przygotuje Telewizja Polska wraz z mediami partnerskimi. Trwa internetowe głosowanie na najlepszy projekt współfinansowany z funduszy europejskich - o zwycięstwo walczy po 5 projektów z każdego województwa.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)