Donald Tusk nie znalazł czasu dla PSL
Mimo wcześniejszych zapowiedzi ludowców, ani Donald Tusk, ani Bronisław Komorowski nie pojawią się na kongresie PSL - informuje TVP Info.
- Premier nie dostał żadnego zaproszenia. Zdaje się, że władze PSL zrezygnowały z zaproszenia premiera - poinformowało Centrum Informacyjne Rządu. W podobnym tonie wypowiada się rzecznik Marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego.
Tymczasem jeszcze kilka dni temu obecność czołowych polityków Platformy na kongresie PSL ogłaszał szef klubu parlamentarnego Stronnictwa Stanisław Żelichowski. Dlaczego zrezygnowano z zaproszenia przedstawicieli PO? Oficjalna wersja jest taka: kongres to wewnętrzna sprawa PSL i nie ma sensu, by brali w nim udział politycy spoza partii.
Jak nieoficjalnie dowiedziało się TVP Info, w rzeczywistości otoczenie Tuska poinformowało PSL, że szef rządu nie znajdzie czasu na udział w kongresie. - W tej sytuacji woleliśmy uniknąć niezręczności i w ogóle zrezygnowaliśmy z wysyłania zaproszeń - podsumowuje rozmówca TVP Info z kierownictwa PSL. Jedynym gościem spoza PSL będzie minister w Kancelarii Premiera prof. Władysław Bartoszewski. (jks)
Michał Krzymowski