Trwa ładowanie...
01-04-2014 15:01

Donald Tusk: nie będę wykorzystywać katastrofy smoleńskiej do robienia kampanii

Nigdy nie wykorzystywałem i nie będę wykorzystywał tragedii smoleńskiej i jej ofiar do robienia kampanii politycznej - powiedział premier Donald Tusk. Ocenił też, że wyróżnianie "na użytek politycznej potrzeby" którejś z ofiar nie jest sposobem na jej uczczenie, a wręcz przeciwnie.
- Wykorzystywanie w tym przypadku gen. Błasika, jest czymś wysoce niestosownym wobec pamięci także o tej konkretnej ofierze. Tak uważam - powiedział premier.

Donald Tusk: nie będę wykorzystywać katastrofy smoleńskiej do robienia kampaniiŹródło: PAP, fot: Radek Pietruszka
d2q66xr
d2q66xr

Na konferencji prasowej Tusk był pytany m.in., czy PO byłaby gotowa poprzeć przygotowany przez PiS projekt uchwały ws. uczczenia pamięci gen. Andrzeja Błasika, który zginął w katastrofie smoleńskiej oraz czy premier sądzi, że kwestia tej tragedii powróci w obecnej kampanii wyborczej, zdominowanej, jak dotąd, przez sprawę Ukrainy.

- W jakimś sensie pytając o inicjatywę w sprawie gen. Błasika sam sobie pan odpowiedział na drugie pytanie, czy ktoś znowu będzie wykorzystywał katastrofę smoleńską w kampanii wyborczej, bo jesteśmy tego znowu świadkami - odpowiedział Tusk.

Dodał, że nigdy nie wykorzystywał i nie będzie wykorzystywał tragedii smoleńskiej i jej ofiar do robienia kampanii politycznej. - Czasami muszę odpowiadać na fałszywe, oszczercze sformułowania czy na państwa pytania, tak jak to jest w tej chwili. Ale sam nie będę ani moi współpracownicy, wykorzystywał żadnej rocznicy katastrofy smoleńskiej, ani żadnych aspektów śledztwa smoleńskiego do prowadzenia kampanii wyborczej - powiedział premier.

Podkreślił, że ma "bardzo niską etyczną ocenę tych polityków, którzy konsekwentnie wykorzystują katastrofę smoleńską do takiej trywialnej, codziennej czy kampanijnej politycznej gry".

d2q66xr

- Wszystkie ofiary katastrofy mają prawo do tego samego szacunku, tej samej czci i myślę, że w Polsce, poza jakimiś absolutnymi marginesami, myślimy wszyscy tak samo i wszyscy z taką samą czcią wspominamy wszystkie bez wyjątku ofiary tej strasznej katastrofy - powiedział Tusk.

Jego zdaniem "tak naprawdę wyróżnianie kogoś na użytek politycznej potrzeby nie jest sposobem czczenia takiej ofiary tylko wręcz przeciwnie". - Wykorzystywanie w tym przypadku generała Błasika, jest czymś wysoce niestosownym wobec pamięci także o tej konkretnej ofierze. Tak uważam - powiedział premier.

PiS chce uchwały ws. uczczenia pamięci gen. Andrzeja Błasika

Według polityków PiS uchwała czcząca pamięć gen. Błasika jest potrzebna, ponieważ był on jednym z najwybitniejszych dowódców, a pamięć o nim została "brutalnie zbezczeszczona". Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak, informując o złożeniu w sejmie projektu uchwały, powiedział, że gen. Błasik "przez lata był szkalowany, uderzono w jego godność osobistą, było to kłamstwo smoleńskie, sformułowane przez Rosjan, to kłamstwo wciąż jest obecne w przestrzeni publicznej, przestrzeni międzynarodowej".

Rosyjski Międzypaństwowy Komitet Lotniczy (MAK) w styczniu 2011 roku w raporcie końcowym wskazał, że we krwi gen. Błasika wykryto 0,6 promila alkoholu. Oficjalne stanowisko strony polskiej z 2011 roku, wobec raportu MAK głosiło, że nie można się odnieść do informacji o obecności alkoholu we krwi gen. Błasika ze względu na "brak dokumentacji źródłowej".

d2q66xr

Wdowa po generale nie zgodziła się z ustaleniami MAK; oceniała, że to "haniebna próba szkalowania pamięci męża". Jej pełnomocnik mec. Bartosz Kownacki wniósł o weryfikację twierdzeń MAK i zbadanie sprawy rzekomej zawartości alkoholu we krwi Błasika.

Biegli: gen. Błasik i załoga Tu-154M byli trzeźwi

20 marca Naczelna Prokuratura Wojskowa ujawniła opinię biegłych, zgodnie z którą zarówno gen. Błasik, jak i załoga Tu-154M, personel pokładowy i funkcjonariusze BOR, byli trzeźwi w momencie katastrofy smoleńskiej.

Dzień później premier Tusk mówił, że polska komisja i prokuratura nigdy nie zgodziły się z tezą o nietrzeźwości gen. Błasika. Jak dodał, strona polska w bardzo wielu miejscach nie zgodziła się z raportem MAK, zaś "polska komisja wysłała w bardzo szybkim trybie dziesiątki mniej lub bardziej szczegółowych uwag dotyczących niesolidności tego raportu".

Premier zapowiedział, że rano w dniu czwartej rocznicy tragedii smoleńskiej złoży kwiaty i będzie się modlił przed pomnikiem ofiar katastrofy na warszawskich Powązkach.

d2q66xr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2q66xr
Więcej tematów