Trwa ładowanie...
04-05-2016 01:30

Donald Trump wygrał republikańskie prawybory w Indianie

• W prawyborach w Indianie zwyciężył Donald Trump, uzyskując co najmniej 50 proc. głosów
• Z dalszej rywalizacji zrezygnował dotychczasowy najgroźniejszy konkurent Trumpa - Ted Cruz
• Trump musi wciąż zdobyć ok. 200 głosów delegatów aby zapewnić sobie nominację

Donald Trump wygrał republikańskie prawybory w IndianieŹródło: AFP, fot: GABRIELLE LURIE
d3rngtq
d3rngtq

"Dziękuję Indiano. Zwyciężyliśmy w każdej kategorii. Jesteście zupełnie wyjątkowi. Nigdy o tym nie zapomnę !" - napisał Trump na Twitterze. Było to siódme z rzędu zwycięstwo kontrowersyjnego miliardera, który nie ma doświadczenia politycznego i nigdy nie sprawował wybieralnego urzędu.

Do niedawna Trump miał przeciwko sobie establishment polityczny Republikanów. Jednak wszystko wskazuje, że po zwycięstwie w Indianie to się zmieniło. Przewodniczący Krajowego Komitetu Partii Republikańskiej Reince Priebus wezwał we wtorek na Twitterze do poparcia Trumpa w ostatecznej rozgrywce z Demokratami. "Musimy zjednoczyć się i skupić na pokonaniu Hillary Clinton" - napisał Priebus.

Trump musi wciąż zdobyć ok. 200 głosów delegatów aby zapewnić sobie nominację. Ale jego zwycięstwo w Indianie, gdzie zdobył co najmniej 45 z 57 delegatów z tego stanu, powoduje, że Ted Cruz, który wycofał się z prawyborów po przegranej w tym stanie, nie może już mu w tym przeszkodzić. Trump ma obecnie głosy 1035 delegatów. Do uzyskania prezydenckiej nominacji Partii Republikańskiej potrzebne są głosy 1237 delegatów.

Według wciąż niepełnych wyników głosowania Trump uzyskał ponad 50 proc. głosów a jego jedyny liczący się rywal, senator z Teksasu Ted Cruz ok. 33 proc. Trzecie miejsce zajął gubernator stanu Ohio John Kasich z ok. 10 proc. głosów, który zapowiedział jednak walkę do końca. - Tak długo jak to będzie możliwe, gubernator Kasich będzie walczył - powiedział jego strateg John Weaver.

d3rngtq

Natomiast w obozie Demokratów prognozy wskazują na dość niespodziewane zwycięstwo określającego siebie jako socjalistę, senatora ze stanu Vermont Berniego Sandersa chociaż jego przewaga nad Hillary Clinton jest niewielka. Według telewizji MSNBC po przeliczeniu 68 proc. głosów Sanders miał 53,2 proc. głosów a Clinton 46,8 proc.

Jednak Sanders, nawet w przypadku zwycięstwa, nie ma praktycznie szans aby dogonić Clinton. Ma ona bowiem już zapewnione głosy 2179 delegatów na konwencję Demokratów gdy Sanders zebrał ich 1400. Do uzyskania nominacji konieczne są głosy minimum 2383 delegatów. W Indianie do zdobycia były głosy 83 delegatów przyznawane według zasady proporcjonalnej. Sanders zapowiada jednak walkę aż do lipcowej krajowej konwencji Demokratów w Filadelfii.

d3rngtq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3rngtq
Więcej tematów