Donald Trump w niebezpieczeństwie? Iran grozi śmiercią, Twitter odpowiada

"Zemsta jest pewna. Ci, którzy nakazali zabójstwo generała Sulejmaniego jak również ci, którzy tego dokonali, powinni zostać ukarani. Ta zemsta z pewnością nastąpi we właściwym czasie" - napisał na Twitterze najwyższy przywódca Iranu ajatollah Ali Chamenei.

Do wpisu dołączył grafikę osoby przypominającą Donalda Trumpa grającego na polu golfowym.

Twitter zareagował w ekspresowym tempie - w ciągu godziny uznał, że wpis jest niezgodny z regulaminem platformy i zamknął konto irańskiego przywódcy.

To nie pierwszy raz, gdy Ali Chamenei naraził się amerykańskiemu gigantowi społecznościowemu. Na początku stycznia z platformy usunięto wpis w którym stwierdził, że szczepionki wyprodukowane w USA i Wielkiej Brytanii są niewiarygodne i mają na celu zakażenie innych narodów.

W tym samym czasie Donald Trump został usunięty z Twittera - właściciele uznali, że wpisy (wtedy urzędującego) prezydenta USA miały nawoływać do przemocy na Kapitolu. W skutek ataku na amerykański parlament zginęło 5 osób, w tym ochraniający budynek policjant. Federalni śledczy ustalili, że celem tłumu miało być zamordowanie polityków obradujących na sali plenarnej. Podczas niego zatwierdzano wyniki głosowania Elektorskiego potwierdzających wybór Joe Bidena na prezydenta USA.

Podczas ostatniego dnia urzędowania w Białym Domu Donald Trump przyznał swoim najbliższym przedłużoną ochronę Secret Service. Przez najbliższe 6 miesięcy na ochronę szerokiego grona klanu Trumpów będą składać się amerykańscy podatnicy.

Zgodnie z tradycją tylko byli prezydenci USA otrzymują dożywotnią ochronę.