Donald Trump przełożył tradycyjne orędzie. Prezydent USA wstrzyma się do zakończenia shutdownu

Prezydent Stanów Zjednoczonych, Donald Trump, postanowił wstrzymać się z wygłoszeniem tradycyjnego orędzie o stanie państwa. Zamierza poczekać do zakończenia tzw. shutdownu, czyli częściowego zawieszenia działalności rządu federalnego.
Należy zaznaczyć, że o zmianę terminu apelowała wcześniej przewodnicząca Izby Reprezentantów, Demokratka Nancy Pelosi. Trump podkreśli, iż nie szuka innego miejsca do wygłoszenia przemówienia. Uważa, że nie istnieje takie, które mogłoby konkurować z Izbą Reprezentantów pod względem historii i tradycji. Nancy Pelosi w ubiegłym tygodniu zwróciła się do prezydenta z pisemną prośba o przełożenie orędzia. W swoim apelu powołała się na obawy związane z bezpieczeństwem z powodu shutdownu oraz urlopem części personelu. Chociaż wcześniej Donald Trump nie chciał przystać na jej prośbę, ostatecznie zmienił zdanie.

Przypominamy, że trwający już od 33 dni paraliż władz centralnych jest wynikiem sporu pomiędzy prezydentem a politykami Partii Demokratycznej w Kongresie, w sprawie finansowania budowy muru, który ma powstać na granicy USA z Meksykiem. Donald Trump chce przeznaczyć na ten cel 5,7 mld dolarów, ale demokraci nie chcą wyrazić na to zgody. Całą sytuację uznają za zwykłą fanaberię, która miałaby być finansowana z pieniędzy podatników. Jak podaje agencja Reutera, przywódcy Demokratów w Izbie Reprezentantów zasugerowali, że mogliby zakończyć shutdown proponując Trumpowi 5,7 mld dolarów albo inne środki bezpieczeństwa. Ich zdaniem lepiej przeznaczyć środki na drony, czujniki skanery i zwiększenie liczby pograniczników. Pozbawione finansowania rządowe instytucje już zostały poproszone o przekazanie Białemu Domowi listy programów, które poważnie ucierpią, jeżeli w najbliższych tygodniach nadal potrwa paraliż.