Donald Trump o koronawirusie: "Kryzys wkrótce się zakończy. Te leki mogą być skuteczne"
Prezydent USA Donald Trump ocenił, że walka z koronawirusem jest trudna, ale skończy się szybciej, niż wielu osobom się wydaje. Wyraził nadzieję, że w pokonaniu Covid-19 pomoże połączenie dwóch znanych leków.
W poniedziałek wieczorem czasu lokalnego lider Stanów Zjednoczonych Donald Trump zwrócił się do rodaków z Białego Domu. - Nie pozwolimy koronawirusowi wyrządzić trwałych szkód amerykańskiej gospodarce - zapewnił. Stwierdził, że "wkrótce Ameryka ponownie będzie otwarta na biznes", a Stany Zjednoczone robią wszystko, by kryzys wywołany koronawirusem trwał jak najkrócej. - Niebawem się zakończy - powiedział.
Trump oznajmił, że w najbliższym czasie w Nowym Jorku rozpoczną się badania kliniczne "na istniejących lekach, które mogą okazać się skuteczne w walce z wirusem". W tym miejscu polityk mówił o połączeniu antymalarycznej chlorochiny i antybiotyku azytromycyny. Z "mieszkanką" tych substancji nadzieje wiąże obecnie także wielu lekarzy.
Koronawirus w USA. W szpitalach brakuje sprzętu
Przypomnijmy, że sytuacja w Stanach Zjednoczonych - podobnie jak wielu innych krajach - jest dramatyczna. W wielu placówkach medycznych brakuje maseczek ochronnych, kombinezonów oraz odczynników chemicznych koniecznych do weryfikowania wyników testów na koronawirusa.
Spowolnienie gospodarcze wymusiło zawieszenie działalności tysięcy przedsiębiorstw, a sprzedaż podstawowych produktów - jak na przykład chleba - jest w sklepach reglamentowana. W poniedziałek liczba chorych na koronawirusa przekroczyła w USA 45 tys. osób. Ponad 470 zmarło.
Jak podaje Główny Inspektorat Sanitarny, w okresie od 31 grudnia 2019 r. do 23 marca 2020 r. łącznie na świecie odnotowano 338 307 potwierdzonych przypadków koronawirusa, w tym 14 602 zgony (4,3 proc.).
Najwięcej zgonów zgłoszono z: Włoch (5476), Chin (3276), Hiszpanii (1720), Iranu (1685), Francji (674) i właśnie Stanów Zjednoczonych (471).
Źródło: Twitter, wnp.pl, gis.gov.pl
