Dom Marii Skłodowskiej-Curie. Wielu chętnych do kupna
W ostatnim czasie podparyski dom Marii Skłodowskiej-Curie został wystawiony na sprzedaż za 790 tys. euro. Do właścicieli zgłosiło się wielu chętnych, w tym polski rząd.
– Daliśmy ogłoszenie już kilka tygodni temu, ale dopiero, kiedy zaczęto o tym pisać, zainteresowanie wzrosło w nieprawdopodobny sposób. Mnóstwo osób i instytucji z Polski pyta o warunki kupna – mówi w rozmowie z DW Helene Cazou-Mingot z agencji nieruchomości Stephane Plazaw Saint-Remy-les-Chevreuse. To właśnie ta agencja wystawiła dawny dom noblistów na sprzedaż.
Kupnem zainteresowani są nie tylko Polacy. – Również chętni z Francji pytają o szczegóły – mówi Helene Cazou-Mingot. Agencja podkreśla, że dom jest położony w bardzo dogodnym miejscu, w odległości 600 metrów od szybkiej kolejki podmiejskiej RER gwarantującej wygodny dojazd do centrum Paryża.
Szef agencji Daniel Cazou-Mingot wierzy, że wkrótce uda mu się sprzedać nieruchomość, gdyż znacznie wzrosła liczba chętnych do nabycia domów w malowniczym rejonie Doliny de Chevreuse. I to do tego stopnia, że ceny poszły o 15-20 procent w górę. Poza "tradycyjną klientelą" o 40 procent wzrosła liczba paryżan pytających o możliwość kupna w tym rejonie – zdradza Cazou-Mingot w wywiadach dla francuskich mediów.
Wynajmowali przez dwa lata
Saint-Remy-les-Chevreuse leży w odległości 15 kilometrów od Wersalu, w zamożnym departamencie Yvelines na zachód od Paryża. Największymi atrakcjami są tam XII-wieczny kościół świętego Remy i XVII-wieczny pałac należący do rodziny barona Pierre'a de Coubertina, wskrzesiciela nowożytnych igrzysk olimpijskich.
Miejscowość otoczona jest lasami, są tu malownicze jeziora i rzeka Yvette. To tam Maria Skłodowska-Curie i Pierre Curie wynajmowali przez dwa lata dom, w którym spędzali weekendy i ferie, często w rodzinnym gronie. Pierre dojeżdżał do pracy w Paryżu. Korzystali z domu do 19 kwietnia 1906 roku, kiedy Pierre zginął w wypadku drogowym. Po jego śmierci noblistka przyjechała do Saint-Remy-les-Chevreuse jeszcze kilkakrotnie.
Kosztowny remont
Otoczony wysokim kamiennym murem dom, zbudowany został około 1890 roku. Ma 120 metrów kwadratowych. Mieści się tam sześć pomieszczeń, w tym trzy sypialnie. To piętrowy budynek z przystosowanym do zamieszkania strychem, na który wchodzi się po wąskich, krętych schodach. Na piętrze – sypialnie i biuro do pracy, na parterze – jadalnia i kuchnia. W każdym pomieszczeniu jest kominek.
Przyszły właściciel domu musi być jednak przygotowany na znaczne koszty związane z remontem. – 200-250 tys. euro to minimum – mówi Helene. Nie ukrywa, że koszty remontu mogą znacznie wzrosnąć.
Konieczna jest wymiana podłóg i posadzki, naprawa dachu i fasady, w tym niewielkiego ganku, przez który wchodzi się do domu. Do tego dochodzi położenie izolacji. "To gigantyczne przedsięwzięcie. Prace trzeba prowadzić od parteru po strych" – wyjaśnia w mediach Daniel Cazou-Mingot i dodaje, że ten dom ma swoją duszę i atmosferę, ale jego stan nie zachęca do kupna. "Komuś musi żywiej zabić serce na ten widok. Trzeba mieć odpowiednią wrażliwość i romantyczną naturę, aby go kupić".
A klimat tworzą tam m.in. stary kaflowy piec i tapety z tamtej epoki. Sufit malowała ponoć sama Maria Skłodowska-Curie.
Autor: Marek Brzeziński/Deutsche Welle