Dom dziecka zamknięty po skandalu. Uczyli, jak zostać dilerem

Dom dziecka w Lancashire został zamknięty po tym, jak okazało się, że dwóch pracowników prowadzonego przez Care 4 Children ośrodka zostało zatrzymanych przez policję. Okazało się, że aresztowani mężczyźni wdrażali będące pod ich opieką dzieci do handlu narkotykami.

Radiowozy angielskiej policjiRadiowozy angielskiej policji
Źródło zdjęć: © Getty Images | PA Wire/PA Images

Szereg nieprawidłowości ujawniły kontrole w brytyjskich domach dziecka. W wielu z nich podopieczni nie mieli zapewnionego prawidłowego dozoru. W niektórych placówkach dochodziło do rażących zaniedbań, grożących bezpieczeństwu dzieci.

Na początku 2020 roku dochodzenie w sprawie placówki, z której napływały niepokojące sygnały, podjęli dziennikarze śledczy "Daily Mirror". O nieprawidłowościach w domu dziecka poinformował ich Steven Fiddler. Kilka miesięcy wcześniej znaleziono torebki z narkotykami i trzy telefony używane przez jednego z chłopców. Ujawniono listę połączeń i wiadomości tekstowych między chłopcem a członkiem personelu.

Jeden z podejrzanych został oskarżony o zabieranie dzieci na spotkanie z handlarzami narkotyków w Manchesterze, czemu szefowie domów opieki zaprzeczali. Agencja rządowa Ofsted określiła dom jako "dobry" w okresie obejmującym pierwotne zarzuty z 2019 r.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tłumy turystów. "Polska przyciąga młodych Niemców"

Dwa lata później organ nadzorujący tego typu placówki stwierdził, że dom "wymagał poprawy", ponieważ dzieci "zostały skrzywdzone z powodu braku profesjonalnej opieki ze strony personelu". Ofsted stwierdził, że dom był "nieodpowiedni" po inspekcji w listopadzie 2022 r.

Dom dziecka zamknięty. Dzieci przygotowywano do roli dilerów

"Istnieją poważne i powszechne niedopatrzenia, które oznaczają, że dzieci i młodzież nie są chronione. Pracownicy nie podjęli odpowiednich działań, gdy odkryli, że na konta bankowe chłopców wpływały pieniądze z nieznanych źródeł" - czytamy w raporcie.

- Najbardziej demoralizującym aspektem tej historii jest fakt, że dostawcy usług opiekuńczych nadal mogą zawodzić najbardziej bezbronnych członków naszego społeczeństwa - powiedział informator Steven Fiddler. Według mężczyzny nowi opiekunowie otrzymywali zaledwie pięciodniowe szkolenie przed rozpoczęciem pracy.

Placówka w Lancashire została zamknięta. Firma zajmująca się domami opieki Care 4 Children Holdco (od zeszłego roku działająca jako Your Chapter Holdings Limited) wypłaciła prawie 900 tys. funtów dywidend, ostatnie opublikowane rachunki pokazują, że obroty firmy spadły o 12 procent do 16,6 miliona funtów, a zyski spadły o 32 procent do 1,7 miliona funtów.

Brytyjskie media biją na alarm. "Setki bezbronnych dzieci przebywają w nieodpowiednich domach opieki, co kosztuje podatników 2 miliony funtów tygodniowo" - pisze "Mirror". Niektórzy są celem rekrutacji przez gangi narkotykowe i narażeni na "jeszcze większą krzywdę" po objęciu opieką, ostrzegł były komisarz ds. dzieci.

Wybrane dla Ciebie
Thomas Rose zaprzysiężony na nowego ambasadora USA w Polsce
Thomas Rose zaprzysiężony na nowego ambasadora USA w Polsce
Wysiedli na stacji w Kłodzku. Gdzie są Kamil i Rafał?
Wysiedli na stacji w Kłodzku. Gdzie są Kamil i Rafał?
Decyzja Indii ws. ropy z Rosji. Trump oczekuje podobnego ruchu Chin
Decyzja Indii ws. ropy z Rosji. Trump oczekuje podobnego ruchu Chin
Operacja przeciw Wenezueli. Trump wskazuje nowy cel
Operacja przeciw Wenezueli. Trump wskazuje nowy cel
Izrael szykuje plan na wypadek wznowienia  walk z Hamasem
Izrael szykuje plan na wypadek wznowienia walk z Hamasem
Media: Ukraina nie wierzy już w Trumpa
Media: Ukraina nie wierzy już w Trumpa
Wyniki Lotto 15.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 15.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
"Przekazaliśmy wszystkie ciała". Najnowsze oświadczenie Hamasu
"Przekazaliśmy wszystkie ciała". Najnowsze oświadczenie Hamasu
Trump grozi Hamasowi. "Izrael wróci, jak tylko powiem słowo"
Trump grozi Hamasowi. "Izrael wróci, jak tylko powiem słowo"
Tragiczny wypadek w Tatrach. Jeden turysta nie żyje, drugi jest ranny
Tragiczny wypadek w Tatrach. Jeden turysta nie żyje, drugi jest ranny
Wiązanka na komisji. Nie wiedział, że ma włączony mikrofon
Wiązanka na komisji. Nie wiedział, że ma włączony mikrofon
Awantura podczas obrad komisji. Koalicja przegrała głosowanie
Awantura podczas obrad komisji. Koalicja przegrała głosowanie