Dolnośląskie: fałszywy policjant okrada ludzi. Jedną z ofiar naciągnął na 10 tysięcy
Dolnośląskie. Mężczyzna podszywający się za policjanta okradł mieszkankę Legnicy na 10 tysięcy złotych. Pieniądze zrzuciła z balkonu
Dolnośląskie – fałszywy policjant
Jedna z ofiar fałszywego policjanta dała się przekonać, że posiada w mieszkaniu fałszywe banknoty. Zaufała mężczyźnie i zrzuciła pieniądze z balkonu. Jest to kolejna forma oszustw, jaką stosuje złodziej, żeby wyłudzić pieniądze od seniorów. Na szczęście niedoszłe ofiary coraz rzadziej dają się oszukać
Metoda „na policjanta”
Przypadek 84-letniej kobiety w Legnicy jest doskonałym dowodem na to, że nadal trzeba przypominać, ostrzegać i nagłaśniać wyszukane metody, które stosują złodzieje. Ofiarami padają najczęściej osoby starsze. Trzeba pamiętać, że funkcjonariusz policji pod żadnym pozorem nie będzie chciał od nas pieniędzy. Ponad to, jeżeli policjant złoży nam wizytę domową, powinien się najpierw przedstawić i wylegitymować.
Oszust z Legnicy
Fałszywy policjant z Legnicy zadzwonił do starszej kobiet podając się za pracownika komendy miejskiej. Zapewnił, iż zajmuje się „korupcją bankową” i podstępem przekonał Panią, że jest w posiadaniu sfałszowanych pieniędzy. Po trwającej pół godziny rozmowie policjant kazał jej przynieść całą, posiadaną w mieszkaniu gotówkę. Wypytywał też o inne cenne przedmioty, jakie może być w domu – w tym biżuterię i gotówkę w obecnej walucie. Następnie nakazał, aby wszystkie cenne przedmioty zapakować do worka i… zrzucić przez balkon. W ten sposób mieszkanka Legnicy straciła 10 tysięcy złotych.
Najpierw „na wnuczka”, teraz „na policjanta”
Oszuści trudniący się w okradaniu osób starszych stosują rozmaite metody. Niegdyś popularna była metoda „na wnuczka”, która nagłośniona przez policję straciła na skuteczności. Teraz możemy zaobserwować kolejny trendy, którym są „fałszywi policjanci”. Wcześniej złodzieje podszywający się pod członków rodziny prosili osoby starsze o przesłanie gotówki. Schemat pozostał podobny. Choć nieco zmieniła się jego forma. Jeżeli z kimkolwiek skontaktuje się osoba podająca za policjanta, powinna również poinformować z jakiej jest jednostki i jakie wydziału. Żeby weryfikować jego słowa wystarczy zadzwonić pod numer konkretnej jednostki, po czym spytać czy osoba o podanych personaliach faktycznie tam pracuje.
Nie można oddzwaniać
Pamiętajmy, żeby nie dzwonić na numer podsuwany przez fałszywego funkcjonariusza! Oszuści dzwoniący na telefony komórkowe ofiar prosili, aby bez rozłączania się wybrać numer 112 lub 997. W taki sposób nigdy nie damy rady skontaktować się z policją, ale nadal będziemy kontynuować rozmowę z oszustem.