Dokumenty stracone, ale zabezpieczone
Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji działa od niedzieli tzw. serwer utraconych dokumentów. Pozwala on w błyskawicznym tempie unieważnić paszport, lub dowód osobisty, jeśli obywatel zgłosił zaginięcie któregoś z tych dokumentów. Daje też możliwość ustalenia, czy dana osoba posługuje się swoim dowodem tożsamości.
05.01.2003 15:04
Minister spraw wewnętrznych Krzysztof Janik powiedział, że jednostki policji będą przez specjalną sieć komputerową przesyłać zgłoszenia o utracie dokumentów do centralnego rejestru. Przeszkodzi to - zdaniem ministra - w nielegalnym wykorzystywaniu tych dokumentów, na przykład przez złodziei.
"Informacja o unieważnieniu dokumentu zostanie przekazana na przykład do straży granicznej, czy banku i nikt nie będzie się mógł pod nas podszyć używając na przykład naszego dowodu" - powiedział szef resortu spraw wewnętrznych.
Minister Janik powiedział, że uruchomienie serwera utraconych dokumentów, to dopiero początek procesu wprowadzenia w Polsce najnowocześniejszych dowodów tożsamości. "To tak zwany aktywny dokument z chipem, w którym oprócz numeru PESEL będzie zapisany podpis elektroniczny, grupa krwi, uczulenia itp" - powiedział minister. (reb)