Dodatkowe miliardy z podatków i składek do budżetu. Rekord rządu Morawieckiego

Na kolejnej weekendowej – przedwyborczej objazdówce premier Mateusz Morawiecki wyciągnął asa z rękawa. W przyszłym roku do budżetu państwa wpłynie z podatków dochodowych, VAT i składek na ZUS około 50 mld zł więcej. Jak to możliwe?

Obraz
Źródło zdjęć: © Forum

Dochody z podatków i składek wzrosną w 2019 roku o 147 mld zł. Nawet jeśli jest to ostrożne wyliczenie - o tym mówił na Podkarpaciu Jarosław Kaczyński, który studził pozytywne emocje, to i tak robi wrażenie.

Według szacunków Ministerstwa Finansów dochody z PIT, CIT, VAT i składki na FUS wzrosną w przyszłym roku rekordowo, aż o 147 mld zł w porównaniu do 2015 roku.

– Około 50 mld zł z tej kwoty to wynik poprawy ściągalności podatków i składek – powiedział Polskiej Agencji Prasowej wiceminister finansów Leszek Skiba. - Jeśli popatrzymy na łączne szacowane dochody z PIT, CIT, VAT oraz składki na FUS w 2019 r. to wzrosną one aż o 147 mld zł w porównaniu do poziomu z 2015 r. W przyszłym roku będzie to prawie 180 mld zł z VAT, 120 mld zł z PIT, niemal 45 mld zł z CIT oraz 185 mld zł ze składek na FUS. W przypadku dochodów z VAT mamy wzrost o prawie 60 mld w porównaniu do 2015 r., zaś wpływy ze składek na FUS będą prawdopodobnie o 42 mld zł wyższe.

Wystarczyło skuteczniej walczyć z wyłudzeniami VAT

Kiedy urzędnicy ministerstwa finansów i urzędy kontroli mu podległe skutecznie radzą sobie ze ściąganiem należnych państwu podatków, tempa nabierają prace sejmowej komisji śledczej ds. VAT.

“Super Express” ujawnił natomiast pisma urzędników resortu finansów z 2015 roku, z których wynika, że ówczesny minister finansów Mateusz Szczurek nie widział podstaw do przeprowadzenia zmian w prawie, które pozwoliłyby skuteczniej walczyć z wyłudzeniami VAT.

Jan Grabiec, rzecznik Platformy Obywatelskiej broni się, że PO pracowała nad uszczelnieniem podatków a PiS korzysta z przygotowanych przez nich rozwiązań.

– Mówienie ze strony PiS, że rząd Platformy nad tym nie pracował, kiedy oni korzystają z efektów naszej pracy, jest po prostu zwykłym oszustwem – odpowiada Grabiec.
Janusz Szewczak, wiceprzewodniczący sejmowej komisji śledczej ds. VAT z PIS na łamach ”SE”:

– To jest tak samo prawdziwe jak to, że Platforma będzie rozdawać działki na Księżycu i dodaje, że mechanizmy zostały wprowadzone przez PiS: monitoring przewozów towarów akcyzowych, split payment, możliwość blokowania kont w podejrzanych transakcjach.

W ujawnionej przez “Super Express” notatce znalazło się kilka pomysłów modyfikacji ustawy o VAT, m.in. odmowa rejestracji podmiotu, jeśli okaże się, że on nie istnieje.

PO w ogóle tego tematu nie podjęła – mówi Szewczak i podaje przykład:

– Mieliśmy sytuację, kiedy w jednej kawalerce było zarejestrowanych 20 firm zajmujących się głównie produkcją faktur i wyłudzaniem VAT. Jak się zorientowali, że się nimi interesujemy, kawalerka nagle opustoszała... Poseł PiS dodaje: – PO powinna wykorzystać najbliższy czas na przygotowanie do obrony przed komisją i przed organami wymiaru sprawiedliwości, bo to jej ministrowie ponoszą odpowiedzialność za ten gigantyczny rabunek i oszustwa VAT-owskie.

ZUS też jest szczelniejszy

Czy dodatkowe miliardy złotych o których mówią politycy PiS to efekt tylko poprawy ściągalności podatków?

– To rezultat zarówno zmian w VAT (jednolity plik kontrolny, pakiet paliwowy), jak i stworzenia jednolitej Krajowej Administracji Skarbowej. Również nie należy zapominać o sukcesie w poprawie ściągalności ZUS po wprowadzeniu systemu odrębnych rachunków bankowych dla składek – wyjaśnia wiceminister Skiba.

Ministerstwo finansów szacuje, że wzrost pieniędzy ze składek jak i podatków wiązać może się również z niższym deficytem. Wiceminister Skiba szacuje, że deficyt sektora publicznego wyniesie 1,7 proc. PKB.

– Przy założeniu wydatkowania całości zaplanowanych środków, a zawsze jest to co najmniej 6-8 mld zł niewykonania, więc deficyt może jeszcze nieco spaść – wyjaśnia Skiba. – Do tego środki ze ściągalności, o których mówił premier Mateusz Morawiecki nie tylko pozwoliły na obniżenie deficytu w ostatnich latach, lecz również dały możliwość sfinansowania ważnych programów społecznych, nie tylko 500+. Są to środki większe od wpływów netto z budżetu UE, które w bieżącym roku wyniosą 28 mld zł. Warto o tym pamiętać, bo mimo efektywnego wykorzystania środków europejskich, kiedyś one przestaną płynąć do naszego kraju. Zaś dokonania związane z poprawą ściągalności są trwałe.

Wybrane dla Ciebie
Dywersja na torach. Kosiniak-Kamysz o znalezionej kamerze
Dywersja na torach. Kosiniak-Kamysz o znalezionej kamerze
Nawrocki zaprasza prezesa NIL-u. "Sytuacja ochrony zdrowia tragiczna"
Nawrocki zaprasza prezesa NIL-u. "Sytuacja ochrony zdrowia tragiczna"
Zagłosowała przeciwko Czarzastemu. Mówi dlaczego
Zagłosowała przeciwko Czarzastemu. Mówi dlaczego
Sejm zdecydował: Szymon Hołownia został wicemarszałkiem
Sejm zdecydował: Szymon Hołownia został wicemarszałkiem
Znaleziono kabel. Kluczowy dowód ws. dywersji w powiecie garwolińskim
Znaleziono kabel. Kluczowy dowód ws. dywersji w powiecie garwolińskim
Odpowiedź Ukrainy. Armia zniszczyła kluczową elektrownię
Odpowiedź Ukrainy. Armia zniszczyła kluczową elektrownię
Czarzasty nowym marszałkiem. Przywróci "zamrażarkę sejmową"?
Czarzasty nowym marszałkiem. Przywróci "zamrażarkę sejmową"?
Tusk: Ustalono odpowiedzialnych za dywersję
Tusk: Ustalono odpowiedzialnych za dywersję
Czarzasty marszałkiem Sejmu. Kto zagłosował przeciw?
Czarzasty marszałkiem Sejmu. Kto zagłosował przeciw?
Czarnek ostro o Czarzastym. "Nie może pan być marszałkiem Sejmu"
Czarnek ostro o Czarzastym. "Nie może pan być marszałkiem Sejmu"
Kaczyński ocenił Hołownię. "Miał dobre momenty"
Kaczyński ocenił Hołownię. "Miał dobre momenty"
Protestowali przeciwko aborcji. Trump chce udzielić im azylu
Protestowali przeciwko aborcji. Trump chce udzielić im azylu