"Dobry wieczór, jesteśmy z Ukrainy". Kolejny wojenny znaczek pocztowy

Ukraińska poczta wydała kolejny specjalny znaczek. "Dobry wieczór, jesteśmy z Ukrainy" - jest napisane na znaczku. Jak zaznaczono, jest poświęcony ukraińskim "wojskom traktorowym". Już pierwszego dnia sprzedaży, przed urzędami pocztowymi ustawiły się ogromne kolejki.

Znaczek jest poświęcony ukraińskim „wojskom traktorowym”.
Znaczek jest poświęcony ukraińskim „wojskom traktorowym”.
Źródło zdjęć: © EPA, PAP, STR
Sara Bounaoui

28.07.2022 21:27

Znaczek wydany przez ukraińską pocztę przedstawia ukraiński traktor, który ciągnie za sobą rosyjski czołg. Na znaczku widnieje napis "Dobry wieczór, jesteśmy z Ukrainy". Wzór ten został wybrany w drodze konkursu. "Głosowanie wyłoniło zwycięzcę! Dziękujemy tym 834 tysiącom obywateli, którzy oddali swój głos oraz rzecz jasna tym ponad 340 tysiącom, którzy wybrali następny hit filatelistyczny." - pisał dyrektor generalny ukraińskiej poczty Ihor Smilianski na Telegramie.

Znaczek jest poświęcony ukraińskim „wojskom traktorowym”.
Znaczek jest poświęcony ukraińskim „wojskom traktorowym”. © EPA, PAP, STR

Jak informowano wcześniej, znaczek jest poświęcony ukraińskim "wojskom traktorowym". Został wydany w nakładzie 5 mln egzemplarzy, a jego sprzedaż obowiązują ograniczenia.

Przed Centralnym Urzędzie Pocztowym w Odesie już pierwszego dnia ustawiła się ogromna kolejka Ukraińców, którzy chcieli kupić pamiątkowy znaczek.

Ukraińcy stoją w kolejce po nowy znaczek pocztowy
Ukraińcy stoją w kolejce po nowy znaczek pocztowy © EPA, PAP, STR

Wojskowe znaczki pocztowe hitem w Ukrainie

To trzeci wojenny znaczek, wydany przez ukraińską pocztę. 12 kwietnia ukraińska poczta wydała symbol nawiązujący do obrony Wyspy Węży z pierwszych dni wojny. Tamten znaczek został nazwany "Rosyjski okręcie wojenny idi na ch**".

Sprzedaż drugiego rozpoczęto w maju. Tym razem nawiązywał do zatopienia krążownika Moskwa. Znaczek nosi tytuł: "Rosyjski okręt wojenny... wszystko!".

Za każdym razem znaczki cieszyły się ogromnym zainteresowaniem i ich sprzedaż była ograniczona.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wybrane dla Ciebie