Oni mają "sprzątać" po Ziobrze. Krążą nazwiska
Wiadomo już, kto stanie na czele Ministerstwa Sprawiedliwości w nowym rządzie Donalda Tuska. Lada dzień u sterów rządowego kierownictwa wymiaru sprawiedliwości nastąpi wymiana kadr.
Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości, szef Suwerennej Polski miał własną wizję funkcjonowania resortu. Zdążył podczas sprawowania swoich obowiązków dokonać wielu zmian, których posprzątanie obiecywała już w parlamentarnej kampanii wyborczej idąca po zwycięstwo Koalicja Obywatelska.
Teraz wiadomo już, kto będzie po Ziobrze robić porządki w resorcie sprawiedliwości. Znany jest też prawdopodobny nowy skład kierownictwa.
Niebawem pomieszczenia w budynku przy Al. Ujazdowskich 11 opuszczą minister sprawiedliwości i jednocześnie prokurator generalny Marcin Warchoł, jego trzej sekretarze stanu Michał Woś, Marcin Romanowski i Sebastian Kaleta, który także przewodniczył komisji do spraw reprywatyzacji nieruchomości warszawskich. Odejdzie także Piotr Ciepielucha, podsekretarz stanu i Radosław Płucisz, dyrektor generalny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Koniec z pieniędzmi dla Rydzyka? Poseł zapowiada zmiany
Zmiana w kierownictwie resortu jest bardzo oczekiwana. O tym, kto będzie jej twarzą w nowym rządzie, tworzonym przez Donalda Tuska, można było dowiadywać się stopniowo w ostatnich dniach. W piątek szef Platformy Obywatelskiej rozwiał wszelkie wątpliwości i przedstawił swoich kandydatów.
Bodnar kandydatem na ministra sprawiedliwości
Katarzyna Bilewska, wykładowczyni Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, cytując Politykę Insight, podała w mediach społecznościowych nazwiska osób, które pokierują ministerstwem. "Dobra wiadomość nie tylko dla prawników, ale i obywateli" - skomentowała prawniczka.
Adam Bodnar, Zuzanna Rudzińska -Bluszcz, Maria Ejchart, Krzysztof Śmiszek, Arkadiusz Myrcha, Dariusz Mazur - oto osoby, które mają się pojawić w kierownictwie Ministerstwa Sprawiedliwości.
Ministrem Sprawiedliwości zostanie Adam Bodnar. - Pracujemy z przyszłym ministrem sprawiedliwości Adamem Bodnarem i środowiskami prawniczymi nad planem, który przywróci stan praworządności w taki sposób, aby Polska nie ucierpiała w wymiarze międzynarodowym; to będą pierwsze dni naszych rządów - mówił w trakcie konferencji, już po spotkaniu z kandydatami na ministrów, Donald Tusk.