Do Libanu wracają ewakuowani stamtąd Polacy
Ewakuowani z Libanu Polacy wracają do swoich
domów. Część z nich już wyjechała, duża grupa powróci do Libanu 27
września razem z dziećmi, które od ostatniego czwartku przebywają
w Polsce na zaproszenie polskich salezjanów oraz prezydenta Łodzi
Jerzego Kropiwnickiego - poinformowała Marzena
Zielińska-Schemaly przebywająca w kraju Polka z Libanu.
Większość Polek w środę, 27 września, będzie wracała samolotem LOT-u do Bejrutu. Głównie będą to matki z dziećmi - grupa ok. 50 osób. Tym samym samolotem wracają libańskie dzieci, które od połowy września przebywają w Polsce - powiedziała Zielińska- Schemaly. Dodała, że do Libanu wyjechali już ewakuowani w lipcu Polacy, a ci, którzy pozostali jeszcze w Polsce, zamierzają także tam powrócić.
Na początku października w Libanie zaczyna się rok szkolny. Polkom zależy na tym, aby ich dzieci kontynuowały naukę w libańskich szkołach. A poza tym, chcemy już wrócić do naszych miejsc pracy. Sytuacja w Libanie się stabilizuje, a tutaj nie mamy co robić - podkreśliła Zielińska-Schemaly.
W drugiej połowie lipca z powodu konfliktu między Izraelem a Hezbollahem do Polski przyleciała grupa ok. 300 obywateli polskich, których ewakuację zorganizował polski rząd. W trwającym ponad miesiąc konflikcie zbrojnym na terenie Libanu zginęło ok. 1100 Libańczyków i ponad 100 izraelskich żołnierzy. Porozumienie o rozejmie między Izraelem a libańskim Hezbollahem weszło w życie w połowie sierpnia.