Do apteki z dowodem? Możliwe ograniczenia sprzedaży leków, którymi narkotyzują się dzieci w Polsce
Wielu młodych ludzi korzysta z powszechnej dostępności niektórych leków, by odurzać się nimi. W związku z tym posłowie proponują, by leki zawierające m.in. pseudoefedrynę lub kodeinę, mogły być kupowane w aptece tylko przez osoby pełnoletnie - informuje "Metro".
Pseudoefedryna, dekstrometorfan i kodeina to składniki niektórych syropów, tabletek na kaszel i katar. Dzieci domowymi sposobami wytwarzają z tych preparatów środki psychoaktywne, m.in. metaamfetaminę, której zażywanie może prowadzić do trwałych uszkodzeń mózgu.
Posłowie chcą utrudnić te praktyki i zapowiadają wprowadzenie ograniczenia sprzedaży leków zawierających wyżej wymienione składniki. Leki byłyby dostępne w aptece tylko dla osób pełnoletnich - za okazaniem dowodu osobistego.
Złożenie w tej sprawie poprawki do ustawy o prawie farmaceutycznym zapowiedział poseł Rajmund Miller (PO) z sejmowej komisji zdrowia.
