"Dni Morza" po raz pierwszy poza Wałami Chrobrego
Bodaj po raz pierwszy w historii Szczecina, Dni Morza nie odbędą się na Wałach Chrobrego. Okazało
się, że jeżeli wykonawca robót u podnóża tarasów zejdzie na czas
imprezy, może nie zdążyć ich potem skończyć. A stawką jest
planowany ze znacznie większym rozmachem finał The Tall Ships
Races 2007 - pisze "Kurier Szczeciński".
08.05.2007 | aktual.: 08.05.2007 08:03
Musieliśmy podjąć taką decyzję - tłumaczy Tomasz Banach, pełnomocnik prezydenta ds. organizacji finału, jednocześnie odpowiedzialny za tegoroczne Dni Morza. Według niego, przedstawiciele "Hydrobudowy" poinformowali miasto, że nie są w stanie zakończyć prac przy Wałach Chrobrego do Dni Morza, czyli 8 czerwca. Jeśli zaś przerwą pracę na czas imprezy, mogą nie zdążyć zejść z placu budowy do Tall Ships Races.
Roboty przy Wałach to część prac związanych z programem "Poprawy jakości wody w Szczecinie". Zgodnie z wielokrotnie powtarzanymi obietnicami, rozkopy mają zniknąć w połowie lipca. Miasto więc będzie miało czas, by przygotować cały teren do przyjęcia turystów i żeglarzy. Chyba że znów zdarzy się opóźnienie - dywaguje gazeta.
Dni Morza, które w tym roku w związku z przygotowaniami do finału regat wielkich żaglowców miały mieć skromniejszy charakter, odbędą się na Łasztowni i ewentualnie na terenie odrestaurowanej Starówki - odnotowuje "Kurier Szczeciński". (PAP)