ŚwiatDmitrij Pieskow: informacje o rosyjskim wojsku na wschodzie Ukrainy to absurd

Dmitrij Pieskow: informacje o rosyjskim wojsku na wschodzie Ukrainy to absurd

Rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow powiedział, że na wschodniej Ukrainie nie ma rosyjskich wojsk, i wszelkie oświadczenia o ich obecności nazwał absurdalnymi. Podkreślił, że Zachód woli nie słyszeć zapewnień Rosji.

Dmitrij Pieskow: informacje o rosyjskim wojsku na wschodzie Ukrainy to absurd
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Alexey Nikolsky/Ria Novosti

15.04.2014 | aktual.: 15.04.2014 16:47

- Żadnych wojsk tam nie ma. Mówił o tym, i prezydent, i minister spraw zagranicznych - powiedział Pieskow dziennikarzom.

- Zachód - co dziwi - woli nie słyszeć zapewnień Rosji o nieobecności jej wojsk na terytorium Ukrainy - dodał.

- Można jedynie wyrazić zdumienie, że wszystkie oświadczenia strony rosyjskiej są jakby celowo puszczane mimo uszu - powiedział rzecznik.

Władimir Putin powiedział Barackowi Obamie w rozmowie telefonicznej w poniedziałek, że oskarżenia o rosyjską ingerencję na Ukrainie są "bezpodstawne". Biały Dom informował, że w rozmowie z Putinem prezydent Obama wyraził głębokie zaniepokojenie rosyjskimi działaniami na Ukrainie, w tym wspieraniem prorosyjskich separatystów, dążących do destabilizacji kraju i podważenia pozycji władz w Kijowie. Kijów oskarża o kierowanie wydarzeniami na wschodzie kraju rosyjskie służby specjalne.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)