Dmitrij Miedwiediew: uznanie nowych władz Ukrainy to "aberracja"

Uznanie przez część państw Zachodu nowych władz na Ukrainie jest "aberracją", legitymacja wielu organów władzy na Ukrainie budzi duże wątpliwości; w Kijowie nie ma uprawnionych partnerów do dialogu - oznajmił premier Rosji Dmitrij Miedwiediew.

Premier Rosji Dmitrij Miedwiediew
Źródło zdjęć: © AFP | Mihail Metzel/Ria Novosti

Podając w wątpliwość legitymację szeregu organów władzy na Ukrainie, Miedwiediew powiedział agencji Interfax w Soczi: "Niektórzy nasi zagraniczni, zachodni partnerzy uważają inaczej - uważają, że są to legalne organy. Nie wiem, jaką konstytucję oni czytali, ale wydaje mi się, że to jakaś aberracja świadomości, jeśli posiadającym legitymację nazywa się to, co w istocie jest rezultatem zbrojnego buntu".

- Jeśli uważać za rząd ludzi, którzy w czarnych maskach i z kałasznikowami ganiają po Kijowa, to z takim rządem będzie nam trudno pracować - mówił.

Dodał, że jeśli na Ukrainie "powstaną normalne nowoczesne władze, dla których podstawą będą prawa i konstytucja Ukrainy, to będziemy gotowi do wznowienia takich relacji". Teraz, jak ocenił, na Ukrainie "nie ma z kim rozmawiać".

Premier Rosji wskazał, że odwołanie na konsultacje do Moskwy ambasadora Rosji w Kijowie oznacza, że dla władz rosyjskich wydarzenia na Ukrainie są niezrozumiałe. - Oznacza, że niejasne jest dla nas to, co dzieje się w kraju, i że istnieje zagrożenie dla naszych interesów, życia i zdrowia naszych obywateli - tłumaczył.

Przypomniał, że porozumienia z grudnia zeszłego roku, dotyczące warunków zakupu przez Ukrainę rosyjskiego gazu, są obwarowane pewnymi terminami realizacji. - To, co będzie się działo, kiedy te terminy upłyną, jest kwestią do przedyskutowania z władzami ukraińskich firm i z rządem Ukrainy, jeśli taki się tam kiedyś pojawi - dodał.

- Osobną kwestią jest to, co będzie się działo we współpracy gazowej po upłynięciu terminów, na jakie przyznano takie czy inne zniżki - powiedział premier Rosji.

Zapewnił przy tym, że podpisane z Ukrainą umowy, które są prawnie obowiązujące, zostaną wykonane. Chodzi, jak wyjaśnił, o porozumienia międzypaństwowe. - Jesteśmy sąsiadami, bliskimi państwami, tego nie da się pominąć - mówił. Zapewnił, że Ukraina jest dla Rosji "poważnym i ważnym partnerem".

Natomiast mówiąc o obiecanym Ukrainie przez Rosję pod koniec zeszłego roku kredycie, oświadczył: "Jesteśmy gotowi dyskutować o wszystkim z naszymi ukraińskimi partnerami, ale trzeba wiedzieć, z kim rozmawiać".

Rosja w grudniu ubiegłego roku zgodziła się na obniżkę cen gazu dla Ukrainy o około jedną trzecią - do 268,5 dolara za 1000 metrów sześciennych. Od 2009 roku Kijów płacił Moskwie ok. 400 dolarów za taką ilość tego surowca.

Prócz obniżki cen gazu Moskwa zaoferowała wówczas Kijowowi także pomoc finansową w postaci wykupienia obligacji skarbowych na sumę 15 mld dolarów. Jeszcze w grudniu Ukraina otrzymała pierwszą transzę tego kredytu - 3 mld USD. Kolejny pakiet obligacji wart 2 mld USD Kijów zamierzał wyemitować przed końcem stycznia, ale musiał się powstrzymać z powodu stanowiska Moskwy.

Po rezygnacji w styczniu premiera Ukrainy Mykoły Azarowa Kreml zadeklarował bowiem, że zrealizuje swe zobowiązania wobec Ukrainy w sferze finansowej i energetycznej dopiero po utworzeniu tam nowego rządu.

Ukraina odwołała planowaną emisję pięcioletnich euroobligacji na sumę 2 mld USD. W sobotę parlament Ukrainy odsunął od władzy dotychczasowego prezydenta Wiktora Janukowycza.

Minister finansów Rosji Anton Siłuanow powiedział, że władze Ukrainy powinny zwrócić się o pożyczkę do Międzynarodowego Funduszu Walutowego, żeby uniknąć rychłej niewypłacalności kraju.

Wybrane dla Ciebie
Stubb o planie pokojowym. "To nie będzie sukces, lecz kompromis"
Stubb o planie pokojowym. "To nie będzie sukces, lecz kompromis"
"Polska dołączy do nas na G20". Rubio odkrywa karty
"Polska dołączy do nas na G20". Rubio odkrywa karty
Działo się w nocy. Ujawniono dyrektywę dla ambasad USA ws. wiz
Działo się w nocy. Ujawniono dyrektywę dla ambasad USA ws. wiz
Wpadka Hegsetha. Raport wskazał zagrożenie
Wpadka Hegsetha. Raport wskazał zagrożenie
Jest kara dla Jarosława Kaczyńskiego. Chodziło o dwie sytuacje
Jest kara dla Jarosława Kaczyńskiego. Chodziło o dwie sytuacje
Franciszek zostawił pieniądze? Zakonnica ujawniła, na co je przeznaczył
Franciszek zostawił pieniądze? Zakonnica ujawniła, na co je przeznaczył
Jest wyrok dla lekarza za sprzedaż ketaminy Matthew Perry'emu
Jest wyrok dla lekarza za sprzedaż ketaminy Matthew Perry'emu
Podrzucony dzik z ASF w Polsce. "Nie wykluczamy sabotażu"
Podrzucony dzik z ASF w Polsce. "Nie wykluczamy sabotażu"
Zmarł legendarny gitarzysta Steve Cropper
Zmarł legendarny gitarzysta Steve Cropper
Trump zapowiada uderzenia przeciwko przemytnikom na lądzie
Trump zapowiada uderzenia przeciwko przemytnikom na lądzie
Ujawniono zdjęcia i nagrania z prywatnej wyspy Jeffreya Epsteina
Ujawniono zdjęcia i nagrania z prywatnej wyspy Jeffreya Epsteina
Trump ocenia spotkanie w Moskwie. Padło, czego chce Putin
Trump ocenia spotkanie w Moskwie. Padło, czego chce Putin