Dlaczego wypuścili Rywina?

Sąd Apelacyjny (SA) w Warszawie ma wyjaśnić
wątpliwości prawne Sądu Okręgowego dotyczące tego, w jakim trybie
SA wstrzymał wykonanie kary Lwa Rywina, i który sąd ma się sprawą
zajmować, skoro Rywin rozpoczął już odbywanie kary.

Sąd podjął swe postanowienie zarówno z urzędu, jak i na wniosek obrony Rywina, skazanego już prawomocnie na 2 lata więzienia za pomocnictwo nieustalonym osobom w płatnej protekcji wobec Agory.

Po tym jak wyrok 2 lat więzienia dla Rywina się uprawomocnił, adwokaci starali się wykorzystać wszystkie drogi prawne, by wykonanie wyroku wstrzymać lub odroczyć.

Odwołali się więc od decyzji o wykonaniu kary do Sądu Okręgowego. Złożyli opinie lekarskie, z których wynikało, że Rywin jest zbyt chory, by odbywać karę i wnieśli o jej odroczenie. 18 kwietnia sąd odroczenia nie przyznał, a Rywin tego dnia stawił się w zakładzie karnym.

Adwokaci wnieśli więc do sądu penitencjarnego o udzielenie Rywinowi przerwy w odbywaniu kary (to inna procedura niż odroczenie i wnioski w tym przedmiocie rozpatruje sąd penitencjarny). Sąd penitencjarny I instancji przerwy odmówił, obrońcy się odwołali, a II instancja postanowiła pozostawić ich odwołanie bez rozpatrzenia.

Tymczasem 31 maja Sąd Apelacyjny w Warszawie rozpatrzył zażalenie obrońców na decyzję Sądu Okręgowego z 18 kwietnia dotyczącą odroczenia. Działo się to gdy Rywin był w już więzieniu na Rakowieckiej. SA postanowił uchylić decyzję SO o odmowie odroczenia i jednocześnie wstrzymał wykonywanie kary Rywina - do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia sprawy odroczenia. Od końca maja Rywin jest więc na wolności.

We wtorek SO rozpatrywał ponownie sprawę odroczenia - po tym gdy znów tam trafiła w wyniku decyzji SA. Adwokaci Rywina zauważyli, że SA wstrzymał wykonanie kary i nadal zaleca rozstrzyganie kwestii jej odroczenia. Tymczasem odbywanie kary już się rozpoczęło, więc kary nie można odraczać, a jedynie udzielić w niej przerwy - tej zaś nie udziela sąd "zwykły", lecz sąd penitencjarny - stąd wątpliwości adwokatów.

Sąd Okręgowy miał te same wątpliwości, więc postanowił wystąpić do SA - autora postanowienia z 31 maja, o wyjaśnienie, co ten sąd miał na myśli. W obszernym uzasadnieniu do postanowienia (sędzia Grażyna Sobkowicz przedstawiała je 45 minut) sąd wskazywał na niekonsekwencje i nielogiczności decyzji SA.

Sędzia Sobkowicz wskazała, że również decyzja o wstrzymaniu kary nie powinna była zapaść - wstrzymanie wykonania kary może orzec Sąd Najwyższy rozpatrujący kasację, Prokurator Generalny lub sąd, który bada, czy skazany może być ułaskawiony - w żadnym wypadku nie może zaś tego robić sąd rozpatrujący wniosek o odroczenie kary - dodała.

Według postanowienia sądu, który powoływał się szeroko na orzecznictwo, literaturę prawniczą i poglądy znanych naukowców, SA popełnił błąd rozpatrując odwołanie, bo wobec zmiany sytuacji Rywina (18 kwietnia został osadzony w więzieniu), po uchyleniu decyzji SO w sprawie odroczenia, SA powinien sprawę przesłać nie do SO, lecz do sądu penitencjarnego, bo kwestia odroczenia automatycznie powinna się zmienić w kwestię przerwy.

Wtorkowe rozstrzygnięcie SO nie ma istotnego znaczenia dla losów Rywina. Sędzia Sobkowicz stwierdziła wprawdzie, że w obecnej sytuacji prawnej moc wiążącą mają jedynie postanowienia sądu penitencjarnego, z których wynika, że "powinno się podjąć czynności zmierzające do ponownego osadzenia go w zakładzie karnym", ale jednocześnie sąd ma świadomość, że także sąd penitencjarny ma podobne wątpliwości jak SO - więc do czasu wydania przez SA wykładni całej sytuacji w sprawie prawdopodobnie nic się nie wydarzy.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Incydent pod biurem PO. Szef MSWiA reaguje
Incydent pod biurem PO. Szef MSWiA reaguje
"Jest pan wolny". Lawina komentarzy po decyzji sądu
"Jest pan wolny". Lawina komentarzy po decyzji sądu
Ukrainiec, który wysadził Nord Stream, zabrał głos
Ukrainiec, który wysadził Nord Stream, zabrał głos
Atak na rodziców w Jedlni-Letnisko. 63-latek nie żyje, 61-latka w szpitalu
Atak na rodziców w Jedlni-Letnisko. 63-latek nie żyje, 61-latka w szpitalu
Poród na parkingu przed szpitalem. Mama i dziecko czują się dobrze
Poród na parkingu przed szpitalem. Mama i dziecko czują się dobrze
Morze Barentsa. Norweskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot
Morze Barentsa. Norweskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot
Sceny grozy w szpitalu. 19-latka wymachiwała nożem
Sceny grozy w szpitalu. 19-latka wymachiwała nożem
Nie mogą zidentyfikować kierowcy busa. Nowe informacje o wypadku Polaków
Nie mogą zidentyfikować kierowcy busa. Nowe informacje o wypadku Polaków
Ktoś oblał wejście do biura PO. Sprawę bada policja
Ktoś oblał wejście do biura PO. Sprawę bada policja
Atak na dziennikarza RAI. Meloni reaguje
Atak na dziennikarza RAI. Meloni reaguje
"Na czołówkę". Brała udział w wypadku w Austrii, zabrała głos
"Na czołówkę". Brała udział w wypadku w Austrii, zabrała głos
Decyzja w sprawie Wołodymyra Żurawlowa. Jest reakcja niemieckiego ministerstwa sprawiedliwości
Decyzja w sprawie Wołodymyra Żurawlowa. Jest reakcja niemieckiego ministerstwa sprawiedliwości