Dlaczego dofinansowanie szkoły Rydzyka jest na liście projektów kluczowych?
W odpowiedzi na zapytania posłów PO i SLD o przyczyny umieszczenia projektu Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej o. Tadeusza Rydzyka na liście indywidualnych projektów kluczowych, które będą rekomendowane do dofinansowania z funduszy unijnych, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego (MRR) powiedział, że ministerstwo wszystkich traktuje jednakowo.
Ministerstwo Rozwoju Regionalnego (MRR) dokłada wszelkich starań, aby wszyscy, którzy się ubiegają o dofinansowanie z funduszy Unii Europejskiej, byli traktowani jednakowo, bez względu na pochodzenie, cechy osobiste i przekonania - zapewnił podsekretarz stanu w MRR, Jerzy Kwieciński.
Jerzy Kwieciński odpowiadał posłom PO i SLD, którzy pytali o przyczyny umieszczenia projektu Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej o. Tadeusza Rydzyka na liście indywidualnych projektów kluczowych, które będą rekomendowane do dofinansowania z funduszy unijnych. Projekt zakłada utworzenie na uczelni Wydziału Informatyki. Ma to kosztować 15,3 mln euro.
Posłowie PO Jan Wyrowiński i Ireneusz Ras zarzucili Ministerstwu Rozwoju Regionalnego (MRR), że odrzuciło ono lepszy projekt Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, zakładający utworzenie w UMK Interdyscyplinarnego Centrum Nowoczesnych Technologii. Ich zdaniem, fakt że projekt ten nie znalazł się na liście, podczas gdy wpisano na nią projekt uczelni o. Rydzyka, świadczy o stronniczości urzędników.
Kwieciński tłumaczył, że projekt UMK nie był rekomendowany przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, które dokonywało merytorycznej oceny wszystkich wniosków, do samego MRR natomiast nie wpłynął szczegółowy wniosek w tej sprawie. Mieliśmy za mało informacji. Nie dotarła do nas informacja o zawartości tego projektu - powiedział.
Dodał, że na listę został wpisany inny projekt UMK, dotyczący utworzenia centrum optyki kwantowej. Jego koszt oszacowano na sześć mln euro.
Posłowie SLD, Grażyna Ciemniak i Jerzy Wenderlich, zwracali z kolei uwagę na fakt, że na liście projektów kluczowych nie znalazł się projekt Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, zakładający utworzenie na tej uczelni Centrum Transferu Technologii.
Ten projekt jest na liście rezerwowej na pierwszym miejscu, co oznacza, że jeżeli którykolwiek z projektów znajdujących się na liście podstawowej nie będzie przygotowywany zgodnie z harmonogramem, to będzie mógł wejść na listę podstawową - podkreślił Kwieciński.