Ponad 50 rekinów pojawiło się w wodach koło plaży w Kurrawa. Niektóre z nich pływały parę metrów od brzegu. Alarm rekinowy zmusił zawodników do natychmiastowego wyjścia z wody. Dopiero po spłoszeniu rekinów przez motorówki i helikoptery, zawody wznowiono.
Co roku w wodach wokół Australii ginie kilka osób zaatakowanych przez rekiny. Najczęściej ofiarami są surfiści, którzy pływają dalej od brzegu i których deskę rekin prawdopodobnie bierze za fokę.(ck)