"Dla milionów obywateli Europy dyktatura nie zakończyła się w 1945 r."

"Składamy hołd pamięci wielu niewinnych ofiar minionych konfliktów i tych, którzy zapłacili najwyższą cenę broniąc wolności i demokracji. Jednocześnie pamiętamy o milionach obywateli, dla których koniec II wojny światowej nie oznaczał końca dyktatury i którzy doświadczyli prawdziwej wolności dopiero po upadku muru berlińskiego" - czytamy w deklaracji Komisji Europejskiej, opublikowanej w piątek w Brukseli.

Komisja podkreśliła wyjątkowość 60. rocznicy zakończenia wojny, która zbiegła się z pierwszą rocznicą historycznego rozszerzenia Unii Europejskiej. "Zespoliło ono na nowo rodzinę europejską i zaleczyło rany sprzed ponad połowy wieku, wzmocniło naszą, tak trudno uzyskaną, demokrację i poszanowanie fundamentalnych praw, o które walczyło tak wielu".

W deklaracji przypomniano też, iż 9 maja to obchodzony w całej Unii dzień UE. To tego dnia w 1950 roku francuski minister Robert Schuman ogłosił swoją słynną deklarację, w której apelował o integrację europejską. "W ciągu 50 lat przeszliśmy od wspólnego rynku do Unii 450 milionów osób z 25 niepodległych krajów, które wspólnie, w ramach pokojowej współpracy europejskiej, znajdują rozwiązania wspólnych problemów".

Komisja podkreśliła, że integracja europejska zmieniła twarz Europy: wprowadziła trwały pokój w miejsce wojny, a konflikty i nienawiść zastąpiło zrozumienie i tolerancja. "Jest ona naszym wiecznym hołdem dla tych, którzy podczas II wojny światowej zwalczali zło i którzy powiedzieli nie totalitaryzmowi, wąskiemu nacjonalizmowi, rasizmowi i uprzedzeniem".

Inga Czerny