Disneyland: wielka ewakuacja w Paryżu. "To fałszywy alarm"
Media społecznościowe obiegła informacja, że zwiedzający francuski Disneyland zostali ewakuowani. Do sieci trafiły nagrania ludzi w panice. "Nie ma zagrożenia" - uspokaja jednak na Twitterze francuskie ministerstwo spraw wewnętrznych
23.03.2019 | aktual.: 23.03.2019 23:18
Świadkowie mówią o wybuchu paniki. Na nagraniach udostępnionych na Twitterze widać uciekających ludzi.
Disneyland chwilowo zamknięty? "Nie ma powodu do obaw"
W sobotę późnym wieczorem media społecznościowe obiegły niepokojące nagrania z Disneylandu.
"Fałszywy alarm, siły bezpieczeństwa potwierdzają, że w Disneylandzie nie ma zagrożenia" - poinformowało jednak francuskie ministerstwo spraw wewnętrznych.
"Prosimy o udostępnianie informacji pochodzących tylko z zaufanych źródeł" - dodano.
Potwierdzono także, że w wyniku wybuchu paniki część osób została ranna. Nie ma jednak informacji o liczbie poszkodowanych ani stopniu ich obrażeń.
Co wywołało panikę? Francuskie media piszą o zepsutych windach i schodach ruchomych, których uszkodzenie miało powodować potężny huk.
Zwiedzający przebywający w restauracjach Disneylandu zostali poinstruowani, aby nie wychodzić na zewnątrz.
Z kolei osoby znajdujące się w lokalnym Starbucks'ie ewakuowano tylnymi wyjściami.
"Ochroniarze zamknęli drzwi i zostaliśmy ewakuowani przez sklep" - mówi w rozmowie z Sud Info jeden ze świadków zdarzenia.
Jak dodaje, czas w Disneylandzie spędzał wspólnie z synem. "Wybuchła panika. Wielu ludzi płakało" - podkreśla.