"Die Welt": Niemcy gotowe zwiększyć budżet UE
Niemiecki rząd gotów jest wyrazić zgodę na zwiększenie budżetu Unii Europejskiej w zamian za rozluźnienie postanowień europejskiego paktu stabilizacji i rozwoju, szczególnie w kwestii deficytu budżetowego - podał niemiecki dziennik "Die Welt".
24.02.2005 | aktual.: 24.02.2005 12:25
Gazeta powołuje się na informacje uzyskane od uczestników środowego posiedzenia komisji budżetowej Bundestagu. Sekretarz stanu w ministerstwie finansów Gerd Ehlers nie zaprzeczył podczas obrad, że rząd rozważa taką możliwość - twierdzi "Die Welt".
Kanclerz Gerhard Schroeder stał dotychczas na stanowisku, że unijny budżet na lata 2007-2013 powinien zostać ograniczony do 1% dochodu narodowego brutto (DNB). Niemcy wystosowały pod koniec 2003 roku wraz z Francją, Szwecją, Holandią, Austrią i Wielką Brytanią list do Komisji Europejskiej, w którym domagają się zamrożenia unijnych wydatków na poziomie 1% DNB. Komisja proponuje natomiast zwiększenie wydatków do 1,24% DNB.
Niemcy zabiegają o poluzowanie zasad paktu stabilizacji i rozwoju, aby uzyskać większe pole manewru przy tworzeniu budżetu na rok 2006, który jest w Niemczech rokiem wyborów parlamentarnych. Pakt zakazuje krajom członkowskim - czyli państwom strefy euro - podwyższania deficytu budżetowego ponad 3% produktu krajowego brutto. Niemcy naruszyły w ubiegłym roku po raz trzeci z rzędu tą zasadę. W tym roku rząd zapowiada ograniczenie deficytu poniżej 3%, jednak ekonomiści nie są pewni, czy plan ten się powiedzie.
Zdaniem Berlina, paktu stabilizacji i rozwoju powinien w większym stopniu uwzględniać działania prorozwojowe, a nie ograniczać się do stosowania kar za przekroczenie deficytu.
Jak wyliczył "Die Welt", zgoda Niemiec na przekroczenie granicy 1 proc. DNB w unijnym budżecie i przyjęcie propozycji Komisji Europejskiej oznaczałaby konieczność zwiększenia do 35,4 mld euro rocznie niemieckich wpłat do unijej kasy, począwszy od 2007 roku. W roku bieżącym Niemcy przekażą do Brukseli 23,5 mld euro.