W ramach Ery Jazzu na jedynym koncercie w Polsce - 7 grudnia br. - wystąpi słynny Detroit Gospel Singers, jeden z najwybitniejszych w USA chórów muzyki gospel.
Nie często na polskich estradach pojawiają się amerykańskie zespoły gospel. Z jednej strony postrzegane przez europejską publiczność w kategoriach widowiskowego obrzędu, z drugiej prezentujące nienaganny kunszt wykonawczy i wysoki poziom artystyczny.
" Początków muzyki i kultury jazzu szukać należy na Południu USA” - wyjaśnia Dionizy Piątkowski, szef Ery Jazzu. ”To tam zrodziły się pierwsze formy tej muzyki: pieśni pracy, blues, religijne spiritual i gospel. Muzyka ta rodziła się w określonym mariażu z zastanymi przez afrykańskich niewolników warunkami ubogiego Południa Stanów i dopiero długi proces konsolidacji kulturowej pozwolił na powstanie muzyki, obrzędu i obyczaju jazzowego”.
Zespół Detroit Gospel Singers powołał wielebny Robert Ware, pastor-śpiewak z Alabamy, który swój niedzielny chórek rozbudował do znaczącego zespołu muzycznego i estradowego.
Początkowo występowali wyłącznie w czasie nabożeństw w Williams Chapel Missionary Baptist Church, by już w 1982 roku stać się znaczącym zespołem jazzowym i gospel w Detroit.
Jako jedyny amerykański chór zostali zaproszeni do udziału w prestiżowej Konwencji Republikańskiej, koncertowali w słynnym nowojorskim Radio City Hall - będąc gwiazdą dorocznego "The Martin Luther King Celebration", stanowili główną atrakcję popularnych serii koncertowych: "Gospel in America", "Radio Live" oraz "Legends of Jazz".
Każdego roku - jako kilkunastoosobowy zespół - odbywają krótką, europejską trasę koncertową "Christmas & Jazz" prezentując największe standardy jazzu, gospel, kolędy i pastorałki. (an)
Zobacz także:
www.jazz.pl/gospel
