Delta już w większości krajów świata. Wiadomo, kogo atakuje najczęściej
Niepokojące dane dotyczące wariantu Delta. Jak przekazała Światowa Organizacja Zdrowia, został on potwierdzony już w 124 krajach. Nowy wariant koronawirusa rozprzestrzenia się błyskawicznie, a eksperci ostrzegają, kto jest najbardziej narażony na zakażenie.
Za kilka tygodni na świecie może być już 200 mln potwierdzonych przypadków zakażenia Deltą - tak wynika z najnowszego raportu WHO. Zdaniem Światowej Organizacji Zdrowia, rozprzestrzenianiu się nowego wariantu koronawirusa sprzyja w szczególności zniesienie restrykcji w wielu krajach.
Co istotne, na zakażenie w szczególności podatne są osoby niezaszczepione lub te, które przyjęły tylko jedną z zalecanych dwóch dawek preparatów przeciwko COVID-19.
Stany Zjednoczone. Spadające zainteresowanie szczepieniami
Nowy raport dotyczący wariantu Delta może martwić tym bardziej, że mało prawdopodobne jest, by większości krajów udało się osiągnąć odporność populacyjną przed nadejściem kolejnej fali koronawirusa.
Zobacz też: Prognoza pogody do listopada. Przedłużone lato?
Wątpliwości ma m.in. doradca rządu amerykańskiego i dyrektor Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych w USA prof. Anthony Fauci. Dotąd w pełni zaszczepionych jest ponad 162,7 mln Amerykanów, czyli zaledwie 49 proc. populacji
- W USA mamy pandemię wśród osób niezaszczepionych – stwierdził.
Rząd Stanów Zjednoczonych martwi się słabnącym zainteresowaniem szczepieniami mimo szeroko zakrojonej kampanii promocyjnej.
Najgorsze dane napływają z południowych stanów, gdzie mniej niż połowa mieszkańców przyjęła jedną jak na razie dawkę szczepionki. W tych regionach jest też najwięcej nowych zakażeń, głównie na Florydzie, w Teksasie i Missouri. Co ciekawe, zdaniem US Surgeon General Vivek Murthy, aż 99,5 proc. zgonów z powodu COVID-19 zdarza się wśród niezaszczepionych.