Delegaci opuszczają obrady Loja Dżirgi

Kilkudziesięciu uczestników obrad zgromadzenia afgańskich przywódców plemiennych - Loja Dżirgi - w środę rano, niedługo po wznowieniu sesji, wyszło z miejsca obrad.

Jak podaje agencja Reutersa, delegaci chcieli w ten sposób zaprotestować przeciwko sposobowi wyboru nowego przywódcy kraju.

Delegaci uważają, iż pozbawiono ich możliwości "swobodnego wyboru".

W środę Loja Dżirga ma wybrać - na zamkniętej sesji - nowego szefa państwa Afganistanu. We wtorek z ubiegania się o ten urząd zrezygnowali były król Zahir Szach i były prezydent Burhanuddin Rabbani. Obaj poparli kandydaturę obecnego premiera tymczasowego gabinetu Hamida Karzaia. Posiedzenie rozpoczęło się z jednodniowym opóźnieniem, związanym z kontrowersjami, dotyczącymi obsadzenia tego stanowiska.

Po rezygnacji z ubiegania się o urząd przez byłego króla i byłego prezydenta, obecny premier tymczasowego rządu Hamid Karzai nieoczekiwanie ogłosił we wtorek, że został wybrany szefem państwa. Następnie jednak rzecznik Karzaia wyjaśnił, że premier pomylił się, biorąc powitanie, zgotowane mu przez delegatów, za wybór przez aklamację. Deklaracja Karzaia wywołała jednak oburzenie delegatów Loja Dżirgi.

Po rezygnacji Zahira i Rabbaniego, o urząd szefa państwa rywalizować będzie faktycznie dwoje kandydatów - Karzai i Masuda Dżalal, pracownica Światowego Programu Żywnościowego (WFP). Jakkolwiek Masuda Dżalal nie ma żadnej szansy na wygranie w tej rywalizacji, już samo wystawienie jej kandydatury przyjęte zostało jako zapowiedź pojawienia się na scenie politycznej kobiet i poprawy sytuacji Afganek. Rząd Karzaia dotychczas bardzo niewiele zrobił w tej sprawie. (mag)

Wybrane dla Ciebie

"FAZ": prawicowo-populistyczna rewolucja na Zachodzie
"FAZ": prawicowo-populistyczna rewolucja na Zachodzie
Rosyjski atak na Kijów. Człowiek Trumpa: to eskalacja
Rosyjski atak na Kijów. Człowiek Trumpa: to eskalacja
Bombowiec "Łoś" zestrzelono w 1939 roku. Niezwykłe odkrycie w Walewicach
Bombowiec "Łoś" zestrzelono w 1939 roku. Niezwykłe odkrycie w Walewicach
805 dronów i 13 rakiet poleciało na Ukrainę. Starmer: jestem przerażony
805 dronów i 13 rakiet poleciało na Ukrainę. Starmer: jestem przerażony
Tragedia na triathlonie w Malborku. Nie żyje 66-latek
Tragedia na triathlonie w Malborku. Nie żyje 66-latek
Katarzyna Stoparczyk zginęła w wypadku. Prokuratura ujawnia ustalenia
Katarzyna Stoparczyk zginęła w wypadku. Prokuratura ujawnia ustalenia
Dron z Jemenu uderzył w lotnisko w Izraelu. Rozbił się w poczekalni dla pasażerów
Dron z Jemenu uderzył w lotnisko w Izraelu. Rozbił się w poczekalni dla pasażerów
USA chcą presji na Rosję. Apelują do Europy
USA chcą presji na Rosję. Apelują do Europy
Zwrot ws. wybuchu w Rembertowie. Ewakuacja mieszkańców
Zwrot ws. wybuchu w Rembertowie. Ewakuacja mieszkańców
Zniszczenia w Kijowie, sukces polskich koszykarzy [SKRÓT DNIA]
Zniszczenia w Kijowie, sukces polskich koszykarzy [SKRÓT DNIA]
Cyrylica na dronie. Nowe ustalenia prokuratury
Cyrylica na dronie. Nowe ustalenia prokuratury
Te kraje chcą uznać Palestynę. Jest reakcja Izraela
Te kraje chcą uznać Palestynę. Jest reakcja Izraela